Poczta Polska w listopadzie uruchomi Program Dobrowolnych Odejść - poinformowała TVN24 Biznes Justyna Siwek, rzecznik prasowy spółki. Jak wskazała, "brak reakcji na zmiany spowodowane pandemią mógłby utrudnić funkcjonowanie spółki".
"Optymalizację zatrudnienia pracowników administracyjnych przeprowadzamy w formie Programu Dobrowolnych Odejść, który jest odpowiedzią na sytuację finansową i zmniejszające się zapotrzebowanie na usługi z określonych segmentów" - wyjaśniła rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Jak podkreśliła, przed spółką stoi wyzwanie poprawy sytuacji finansowej. "Wynagrodzenia to 70 procent kosztów Poczty, której przychody spadły w wyniku zmian na rynku listowym" - zwróciła uwagę Justyna Siwek.
Poczta Polska to największy polski pracodawca zatrudniający ponad 80 tysięcy pracowników.
Poczta Polska tnie zatrudnienie
O tym, że spółka zamierza uruchomić Program Dobrowolnych Odejść informowaliśmy pod koniec września. Wówczas zarząd zwrócił się z prośbą o opinię do organizacji związkowych na temat tego projektu.
"Pracodawca 25 września br. skierował do organizacji zakładowych działających w Poczcie Polskiej S.A. projekt Regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść. Na działających w Poczcie 87 organizacji zakładowych, opinie przesłało 8" - poinformowała rzecznik.
Według zapewnień rzecznik, zasady programu zostały już ogłoszone pracownikom. "Osobą uprawnioną do skorzystania z PDO jest pracownik jednej ze ściśle określonych grup administracji lub osoba zatrudniona w Spółce, bez względu na grupę zawodową, posiadająca inne, poza związanym z zatrudnieniem w Spółce, źródło utrzymania" - wyjaśniła Justyna Siwek. "Z programu mogą więc skorzystać osoby z uprawnieniami do emerytury lub tuż przed emeryturą - i ta kategoria może objąć także listonoszy spełniających ten warunek" - podkreśliła rzecznik.
Wnioski o przystąpienie do Programu można składać od 1 do 30 listopada 2020 roku. "Odchodzący pracownicy otrzymają odprawę, której wysokość jest uzależniona od stażu pracy w Poczcie oraz terminu rozwiązania umowy o pracę, może to być nawet 9-krotność miesięcznego wynagrodzenia danego pracownika" - poinformowała Justyna Siwek.
Poczta Polska do tej pory przeprowadziła sześć programów dobrowolnych odejść w latach 2012-2016.
Zwrot za wybory prezydenckie
Poczta Polska miała odegrać kluczową rolę w wyborach prezydenckich, w których wszystkie głosy miały być oddawane korespondencyjnie. Pod koniec maja portal tvn24.pl ujawnił, że zaplanowane na maj wybory prezydenckie, które ostatecznie się nie odbyły, kosztowały Pocztę Polską przynajmniej 70 milionów złotych.
Teraz spółka ubiega się o zwrot środków. - Poczta Polska podjęła wszystkie konieczne działania w tej sprawie i złożyła wniosek do szefa KBW, zgodnie z właściwością - poinformowała rzecznik Poczty Polskiej w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Kwota wskazana we wniosku pozostaje "tajemnicą przedsiębiorstwa".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: tvn24