3,5 tysiąca nowych spółek, czyli o 27 procent mniej niż rok wcześniej, zarejestrowano w Polsce w styczniu tego roku - pisze w środę "Puls Biznesu". Ubyło też nowych indywidualnych biznesów.
"Niestety nowy rok przynosi dość niepokojące wieści z rejestrów nowych przedsiębiorców. O ile w ubiegłych miesiącach sytuacja była stabilna, o tyle w styczniu 2021 r. nastąpiło wyraźne tąpnięcie w zakładaniu spółek i indywidualnych działalności gospodarczych. Pierwszych w Krajowym Rejestrze Sądowym pojawiło się 3,5 tys. co oznacza duży spadek w stosunku do stycznia 2020 r. (o 1,3 tys.) i poprzednich lat" - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Skąd wziął się spadek?
Gazeta donosi, że w ubiegłym roku mniej spółek niż teraz powstało tylko po wiosennym lockdownie (kwiecień - 2,9 tys., maj - 3,2 tys.) i pyta, skąd wziął się nagły spadek rejestracji.
- Moim zdaniem wiąże się to z nałożeniem opodatkowania na spółki komandytowe z początkiem 2021 r. Do niedawna rejestracji 90 proc. spółek komandytowych towarzyszyła rejestracja spółek z o.o., które w celu ograniczenia ryzyka gospodarczego i podatkowego zostawały komplementariuszami. Ponieważ takie połączenie nie przynosi już korzyści podatkowych, rejestruje się tylko jedną spółkę z o.o. - wyjaśnia, cytowany w "Pulsie Biznesu", Jarosław Nowrotek, prezes Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (CIDG).
Według gazety tąpnięcie obserwujemy też w rejestrach indywidualnych działalności gospodarczych. W styczniu 2021 r. powstało ich 23,4 tys., czyli o 14 proc. mniej niż w styczniu 2020 r. "Liczba rejestracji indywidulanych działalności jednak często się waha, a zmiany trudno jednoznacznie powiązać ze stanem gospodarki" - zastrzega dziennik.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock