Do końca tej kadencji chcemy przepracować projekt ustawy, w którym zapiszemy, iż Lasy Państwowe nie będą ani prywatyzowane, ani restrukturyzowane - zapowiedziała w środę premier Ewa Kopacz. Na początku przyszłego tygodnia ma zostać złożony stosowny projekt noweli o Lasach Państwowych.
- W pierwszym akapicie napiszemy to, co proponowaliśmy wcześniej zapisać w konstytucji - i na to nie było zgody naszych oponentów politycznych - bo to właśnie PiS głosowało wtedy przeciwko temu zapisowi - podkreśliła Kopacz na konferencji prasowej w Skierdach, w nadleśnictwie Jabłonna pod Warszawą.
Lasy w coraz lepszej kondycji
Szefowa rządu dodała, że w projekcie znajdą się też przepisy, które mają ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorstwa Lasy Państwowe.
Wcześniej Kopacz podkreślała, że rząd nigdy nie planował i nie planuje prywatyzacji Lasów Państwowych. - Jest dokładnie odwrotnie, wzmacniamy pozycję Lasów, my dbamy o polskie lasy i cieszymy się, że ich kondycja jest coraz lepsza - powiedziała premier w marcu w Radomiu.
Jak wyglądał konflikt?
Spór wokół Lasów Państwowych narósł na początku 2014 r., kiedy to głosami koalicji rządzącej zdecydowano, że w latach 2014-2015 przedsiębiorstwo będzie musiało wpłacić do budżetu państwa 1,6 mld zł. Od 2016 r. Lasy będą rocznie wnosić do budżetu opłatę w wysokości 2 proc. przychodów. Opozycja zarzucała rządowi, że zmuszanie do wpłat spowoduje niewydolność finansową LP i po 2016 r. zostaną one sprzedane zagranicznym inwestorom. W maju ub.r. do Sejmu trafił wniosek o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum ws. Lasów Państwowych. Inicjatywę zainicjowało PiS, choć formalnie jest to wniosek obywatelski. Jak informował w styczniu br. Jan Szyszko (PiS), pod wnioskiem podpisało się 2,5 mln osób. W połowie grudnia ub.r. niższa izba parlamentu nie przyjęła zmian w Konstytucji RP, które, zdaniem rządzącej większości, miały gwarantować zakaz prywatyzacji LP. Proponowano, aby lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegałyby przekształceniom własnościowym, lecz wyjątki od tej zasady uzasadnione celami publicznymi lub celami zrównoważonej gospodarki leśnej określałaby ustawa. Jak argumentowała koalicja, takie rozwiązanie miałoby dawać możliwość przejęcia terenów leśnych np. w celach obronnych, bezpieczeństwa państwa czy realizacji inwestycji celu publicznego.
Niewystarczające rozwiązania
Zdaniem opozycji, głównie PiS, zaproponowane rozwiązanie było niewystarczające. Sama opozycja proponowała, by w ustawie zasadniczej wpisać zakaz jakichkolwiek przekształceń własnościowych w lasach należących do Skarbu Państwa. Państwowe Gospodarstwo Leśne "Lasy Państwowe" zostało powołane do życia na mocy Rozporządzenia Prezydenta RP z 28 czerwca 1924 r. Obecnie jest największą w Europie organizacją zarządzającą lasami publicznymi. Jak wynika z danych LP, mają one w pieczy prawie 80 proc. z ponad 9 mln ha lasów. Organizacja LP opiera się na 430 nadleśnictwach, 17 dyrekcjach regionalnych oraz dyrekcji generalnej. Łącznie w LP pracuje 25 tys. osób.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock