NIK ostro o wydatkach PKP. Płacono za ekspertyzy, z których nikt nie korzystał

NIK ostro o wydatkach PKP. Płacono za ekspertyzy, z których nikt nie korzystał
NIK ostro o wydatkach PKP. Płacono za ekspertyzy, z których nikt nie korzystał
NIK
NIK ostro o wydatkach PKP. Płacono za ekspertyzy, z których nikt nie korzystałNIK

Nieracjonalne wydawanie pieniędzy na usługi firm zewnętrznych zarzuca spółkom Grupy PKP Najwyższa Izba Kontroli. W swoim raporcie wytyka im m.in. płacenie za ekspertyzy i usługi, z których później nie korzystano lub które spółki mogły wykonać własnymi siłami. Zmarnowano w ten sposób ponad 2,4 mln zł - ocenia Izba w dokumencie, którego szczegóły publikujemy jako pierwsi. Do raportu odniósł się zarząd PKP S.A.

Raport opracowany przez Najwyższą Izbę Kontroli jest bardzo krytyczny dla Grupy PKP. Izba skontrolowała część umów na usługi doradcze, konsultingowe i eksperckie zawieranych przez spółki Grupy PKP w latach 2012-2014. Mowa u umowach zawieranych z zewnętrznymi ekspertami przez PKP S.A., PKP Intercity, PKP Energetyka oraz PKP Informatyka. W tym czasie skontrolowane przez NIK firmy zawarły łącznie ponad tysiąc umów na usługi doradcze i eksperckie. Wydano na nie ponad 171 mln zł. Izba skontrolowała 68 kontraktów, na które wydano 23,7 mln zł. Nieprawidłowości NIK wykrył w umowach na łącznie 2 mln i 418 tys. zł.

Nieprawidłowości

Według NIK dziesięć umów o wartości niemal 1,5 mln złotych zlecono zewnętrznym ekspertom, choć ich wykonaniem powinni zająć się pracownicy PKP. Kolejne sześć ekspertyz za ponad 841 tys. zł zamówiono, ale ich nie wykorzystano. Z raportu wynika też, że część zamówień na usługi doradcze i eksperckie dokonywanych było bez konkursu, co powodowało nieefektywne wydawanie pieniędzy. Izba wytyka również, że spółki nie zawsze dokumentowały proces zamówień, co skutkowało brakiem transparentności. "Udzielanie zamówień na usługi doradcze i eksperckie było obszarem działalności spółki o wysokim ryzyko wystąpienia nieprawidłowości oraz zjawisk korupcyjnych" - wskazuje NIK. Izba w pokontrolnym raporcie pisze również, że spółki PKP zamawiając usługi doradcze i eksperckie nie zawsze dokonywały analiz tego, czy zlecenia są potrzebne i jakie przyniosą korzyści. W efekcie nie tylko zlecano zbędne usługi, ale także nie oceniano ich efektywności. Sprzyjało to - według NIK - nieracjonalnemu wydawaniu pieniędzy. "Brak analiz potrzeb i korzyści prowadził m.in do niecelowego zlecania prac należących do zadań pracowników (…) oraz zamawiania usług, których efekty nie mogły zostać wykorzystane w pracach spółek" - pisze NIK.

Jakie umowy?

NIK wskazuje w raporcie konkretne przykłady nieracjonalnych wydatków. Np. na zamówienie opracowania strategii działalności spółki PKP Intercity na lata 2013-2015 z perspektywą do 2020 roku, czy zlecenie usług public relations. Takie zadania, szczególnie te pierwsze powinny - zdaniem Izby - ze względu na charakter powstawać wewnątrz spółki. NIK podkreśla także, że zawarcie żadnej z umów nie zostało poprzedzone sprawdzeniem, czy taką pracę można wykonać własnymi siłami. Co więcej, wytyka, że według wewnętrznego regulaminu spółki, taką strategię powinno wykonać Biuro Strategii. Dlaczego tak się nie stało? Spółka tłumaczyła kontrolerom, że biuro tworzyły osoby młode "o niewielkim bądź żadnym stażu pracy i nie zawsze o kierunkowym wykształceniu, lecz mające potencjał rozwoju, które miały relatywne niewielkie oczekiwania w zakresie wynagrodzenia" - czytam w raporcie NIK. Spółki PKP tłumaczyły też konieczność zlecania zadań zewnętrznym podmiotom m.in. niewystarczającymi kadrami oraz tym, że analizy mogli wykonać tylko specjaliści posiadający ekspercką wiedzę, a takich pracowników w spółkach PKP nie było - wynika z raportu NIK. NIK podkreśla w tym miejscu, że we wspomnianym okresie liczba pracowników nie ulegała znaczącym zmianom. Tym ulegały natomiast wynagrodzenia, które rosły mimo że kluczowe zadania były zlecane zewnętrznym ekspertom.

Zamówiono, nie wykorzystano

Kolejnym poważnym zarzutem stawianym przez Izbę jest zawarcie sześciu kontraktów, przy których zmarnowano pieniądze. W przypadku trzech umów w ogóle nie wykorzystano rezultatów usługi. Kolejne dwie umowy wykorzystano, ale niezgodnie z celem, a jedną wykorzystano tylko częściowo. Za wszystkie zapłacono. Jedna z umów dotyczy kontraktu PKP Informatyka, w ramach którego spółka otrzymała ekspercką indywidualną interpretację przepisów prawa podatkowego, która dotyczyła czynności wykonywanych przez prezesa spółki. Jednak - zdaniem NIK - wydane na ten cel 8 tys. zł służyło raczej interesowi samego prezesa, a nie spółki. "Wydatek był niecelowy i niegospodarny" - ocenia NIK. Inny opisany w raporcie przypadek dotyczył spółki PKP Intercity, która zleciła wykonanie analizy ekonomiczno-finansowej na temat ryzyka walutowego przy zaciągnięciu pożyczki na zakup składu pociągów. Firma wydała na to 49 tys. złotych, ale analizę otrzymała już po podpisaniu umowy kredytowej z bankiem. Kolejny zarzut dotyczy umowy PKP Energetyka o wartości 247 tys. zł. W jej ramach spółka miała otrzymać koncepcję oraz realizację kampanii reklamowej promującą sprzedaż gazu dla klientów biznesowych. Jednak później nastąpiły gwałtowne zmiany cen gazu na rynku, a spółka wstrzymała działania. Wczesniej musiała wypłacić zaliczkę - 98,4 tys. zł.

Ocena negatywna

W syntezie raportu NIK negatywnie oceniła działalność spółek PKP w kwestii zamówień na usługi doradcze i eksperckie na zewnątrz firmy. "Tak funkcjonujący system zlecania usług doradczych stwarza warunki do zamawiania usług zbędnych oraz zawyżania kosztów ponoszonych za te usługi, jest również wysoce podatny na wystąpienie zjawisk korupcyjnych" - czytamy.

Jedynie w spółkach PKP S.A. i PKP Energetyka ogólna ocena NIK była pozytywna - mimo stwierdzonych nieprawidłowości.

Wyniki kontroli zostały przedstawione spółkom. Wszystkie zgłosiły zastrzeżenia. NIK uwzględniła część z nich i ostatecznie sformułowała wnioski pokontrolne. Jak zadeklarowały spółki zostaną one wprowadzone w życie.

Odpowiedź PKP

Dziś, już po oficjalnej publikacji raportu, oświadczenie wydał Zarząd PKP S.A. Zgodził się w nim ze wskazanymi przez NIK nieprawidłowościami.

"Wyniki kontroli NIK zamówień na usługi doradcze i eksperckie przez skontrolowane spółki Grupy PKP w latach 2012-2014 są zbieżne i spójne ze wstępnymi wynikami audytów wykonanych przez nowe zarządy spółek Grupy" - napisano w oświadczeniu.Zdaniem zarządu, wyniki kontroli PKP S.A. wskazują na analogiczne co w raporcie NIK nieprawidłowości. "Zarząd PKP S.A. powołany w grudniu 2015 roku, w pierwszych dniach swojego działania wdrożył już działania organizacyjne i proceduralne mające na celu eliminowanie zjawisk wskazanych w wynikach kontroli NIK. W toku prowadzonych audytów i nadzoru PKP S.A. i spółki Grupy wdrażają już część zaleceń NIK" - dodano.Zarząd podkreślił również, że "odpowiedzialność za działania i funkcjonowanie spółek Grupy PKP w latach 2012-2014 ponoszą w pełni ówczesne Zarządy firm oraz organa nadzorujące te Zarządy".

Autor: msz//bgr / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Z powodu strajku francuskich kontrolerów lotów linie lotnicze zmniejszają liczbę rejsów między Warszawą a Paryżem - wynika z danych na stronie internetowej Lotniska Chopina. Protest przyczynia się do problemów także na innych francuskich lotniskach.

Linie odwołują loty do Paryża

Linie odwołują loty do Paryża

Źródło:
PAP

To jest trochę moim zdaniem straszenie ze strony niektórych partii politycznych, że będziemy ograniczać dostęp do gotówki. Nie ma takich planów, nie ma takich intencji - powiedział minister finansów Andrzej Domański w programie "Jeden na Jeden" w TVN24. Szef resortu mówił również o tym, że na pewno będzie pomoc dla poszkodowanych w wyniku pożaru w Ząbkach.

Pożar w Ząbkach. Zapowiedź ministra finansów

Pożar w Ząbkach. Zapowiedź ministra finansów

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto nikt nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Szóstka padła natomiast w Lotto Plus. Do jednego z graczy trafi milion złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 3 lipca 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto Plus

Padła szóstka w Lotto Plus

Źródło:
tvn24.pl

Branża przewozowa wyraziła obawy w związku z przywróceniem czasowych kontroli na granicach z Litwą oraz Niemcami. Jak podkreślono, kolejna bariera może sprawić, że wielu przewoźników podejmie decyzję o "zaprzestaniu tej niedochodowej dziś działalności".

Branża w strachu. "Z niepokojem czekam na poniedziałek"

Branża w strachu. "Z niepokojem czekam na poniedziałek"

Źródło:
PAP

"Ty masz zdjęcie z Panteonem, oni twój portfel" - przestrzega Ambasada RP we Włoszech polskich turystów. To hasło jest elementem kampanii mającej zwrócić uwagę na problem kieszonkowców, którzy są "stałym problemem" w Italii. W jej ramach wskazano też, na co szczególnie uważać.

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Źródło:
PAP

Izba Reprezentantów przegłosowała "jedną wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa, w której połączono cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i zwiększeniem wydatków na deportacje migrantów. Projekt, który ma powiększyć dług USA o niemal cztery biliony dolarów, trafi na biurko prezydenta.

"Pierwsze duże zwycięstwo legislacyjne w drugiej kadencji Donalda Trumpa"

"Pierwsze duże zwycięstwo legislacyjne w drugiej kadencji Donalda Trumpa"

Źródło:
PAP

Nie oszukujmy się, ta wczorajsza obniżka, to jest raczej symboliczna. Wciąż mamy wiele niewiadomych - tak decyzję w sprawie stóp procentowych skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 ekonomista, profesor Witold Orłowski. Dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik stwierdził, że inflacja "jeszcze nie jest pokonana".

"Nie oszukujmy się". Echa decyzji w sprawie stóp procentowych

"Nie oszukujmy się". Echa decyzji w sprawie stóp procentowych

Źródło:
TVN24

W kolejnych kwartałach inflacja może nieco wzrosnąć z powodu odmrożenia cen energii - stwierdził prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Dodał jednak, że przy sprzyjających danych obniżka stóp procentowych we wrześniu jest możliwa.

Co z inflacją? Prezes NBP Adam Glapiński wskazuje na jeden czynnik

Co z inflacją? Prezes NBP Adam Glapiński wskazuje na jeden czynnik

Źródło:
PAP

Aż 933 loty zostały odwołane we Francji po rozpoczęciu strajku kontrolerów lotów. Agencja AFP podała, że w piątek można spodziewać się jeszcze większego chaosu. Strajkujący domagają się poprawy warunków i organizacji pracy, ale francuski minister transportu nie chce słyszeć o rozmowach i określił żądania jako "nie do zaakceptowania".

Chaos na lotniskach. Odwołano prawie tysiąc lotów

Chaos na lotniskach. Odwołano prawie tysiąc lotów

Źródło:
PAP

Chiny, Włochy, Grecja i Hiszpania to kraje, których gospodarki mogą ucierpieć najbardziej ze względu na panujące tam upały - wynika z analizy Allianz Trade. Ekstremalne temperatury negatywnie wpływają także na wydajność pracy.

Upał uderza w wielkie gospodarki

Upał uderza w wielkie gospodarki

Źródło:
PAP

Cła nałożone przez Donalda Trumpa na Unię Europejską mają wejść w życie już 9 lipca. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz wezwał Unię Europejską do tego, by jak najszybciej doszła do porozumienia z USA w tej sprawie.

Kanclerz Niemiec wzywa Brukselę. "Musimy osiągnąć szybki rezultat"

Kanclerz Niemiec wzywa Brukselę. "Musimy osiągnąć szybki rezultat"

Źródło:
PAP

Miała być prawdziwa rewolucja w Kodeksie pracy, ale w praktyce - przynajmniej w najbliższym czasie - niewiele może się zmienić. Pracodawcy dostali kilka furtek, dzięki którym nie będą musieli publikować informacji o wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Więcej narzędzi do walki z nierównościami ma dać pełna implementacja unijnej dyrektywy o jawności płac. Na zmiany czekają pracownicy otrzymujący niższe pensje, w tym nie tylko kobiety. Nie wszyscy jednak na nich zyskają.

To miała być rewolucja na rynku pracy. "Wypacza cały sens"

To miała być rewolucja na rynku pracy. "Wypacza cały sens"

Źródło:
TVN24+

Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła w czerwcu o 47,1 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w czerwcu 2025 roku 477 tysięcy złotych i była najwyższa w historii.

"Punkt zwrotny" dla kredytobiorców. Skokowy wzrost

"Punkt zwrotny" dla kredytobiorców. Skokowy wzrost

Źródło:
PAP

Microsoft ogłosił zwolnienie do dziewięciu tysięcy pracowników w kolejnym etapie redukcji etatów. Nieoficjalnie mówi się, że cięcia dotkną między innymi dział Xbox - podał portal stacji BBC. Firma niedawno zapowiedziała, że przeznaczy 80 miliardów dolarów na centra danych do trenowania AI.

Gigant zwolni tysiące osób

Gigant zwolni tysiące osób

Źródło:
BBC

Sprzedawcy odzieży, obuwia lub galanterii skórzanej z Azji podszywają się pod polskie marki, kusząc promocjami - poinformował w czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Produkt może odbiegać od tego na zdjęciach, a z przedsiębiorcą nie można się skontaktować - dodał.

Podszywają się pod polskie marki, kuszą promocjami. Urząd ostrzega

Podszywają się pod polskie marki, kuszą promocjami. Urząd ostrzega

Źródło:
PAP

W argentyńskim Kongresie pojawił się projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowej waluty o nazwie argentum. Nowy środek płatniczy miałby zastąpić obecne peso, którego wartość znacznie spadła w wyniku wieloletniej inflacji.

Chcą zmienić walutę. Projekt w Kongresie

Chcą zmienić walutę. Projekt w Kongresie

Źródło:
PAP

W czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że sąd upadłościowy może badać nieuczciwość umowy kredytu we frankach szwajcarskich konsumentów w stanie upadłości. Pytania prejudycjalne dotyczące tej sprawy skierował do TSUE Sąd Rejonowy w Łodzi.

TSUE orzekł w sprawie frankowiczów

TSUE orzekł w sprawie frankowiczów

Źródło:
PAP

Korea Południowa może stracić nawet 85 procent populacji w ciągu 100 lat - ostrzegają demografowie z think tanku Korean Peninsula Population Institute. W najczarniejszym scenariuszu do 2125 roku kraj będzie zamieszkiwać 7,5 miliona osób, czyli mniej niż obecnie liczy Seul.

Szokująca prognoza. Mogą stracić nawet 85 procent populacji

Szokująca prognoza. Mogą stracić nawet 85 procent populacji

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Nie będzie to jednak dzień ustawowo wolny od pracy.

Nowe święto państwowe. Jest podpis prezydenta

Nowe święto państwowe. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP