Rok 2015 jest ostatnim, w którym będzie można grać na automatach zwanych "jednorękimi bandytami" w pubach i dyskotekach. Cieszy to terapeutów, którzy alarmują, że dopuszczanie do nich dzieci i młodzieży wiąże się z dużym ryzykiem uzależnienia.
18 grudnia 2015 r. wygaśnie ostatnie zezwolenie pozwalające na korzystanie z tego typu urządzeń poza kasynami gry. Ograniczenia takie wprowadziła uchwalona w listopadzie 2009 r. ustawa o grach hazardowych.
Do "prania pieniędzy"?
Jednym z powodów, dla których uchwalono takie przepisy, był fakt, że w opinii urzędników i funkcjonariuszy część organizatorów gier hazardowych wykorzystuje automaty do legalizacji pieniędzy pochodzących z działań przestępczych tzw. "prania brudnych pieniędzy".
Ograniczenia wprowadzono także dlatego, że zdaniem ekspertów niewinna na pozór zabawa przy automatach może prowadzić do uzależnienia - braku kontroli zarówno nad czasem gry, jak i ilością wydanych pieniędzy, co rodzi negatywne konsekwencje - i dla gracza, i jego rodziny.
Specjalistów zajmujących się problematyką uzależnień od hazardu szczególnie niepokoi zbyt łatwy - ich zdaniem - dostęp dzieci i młodzieży do automatów, a także innych form hazardu, np. kasyn w sieci.
Trudno w jakikolwiek wiarygodny sposób oszacować, ile osób niepełnoletnich gra na "jednorękich bandytach". Automaty znajdujące się na dworcach, stacjach czy w barach często oblegane są przez uczniów.
Już w gimnazjum
Z badań Fundacji Dzieci Niczyje wynika, że z internetowych serwisów hazardowych korzysta ponad 7 proc. gimnazjalistów. Badania użytkowników sieci pokazują, że odsetek osób w wieku 7-17 lat, które odwiedzają tego typu witryny, wynosi ponad 15,8 proc.
W wydanej przez służbę celną w grudniu 2014 r. broszurze na temat zwalczania nielegalnego hazardu przywołano wyniki badań, według których ryzyko uzależnienia od gier hazardowych przed 18. rokiem życia wynosi aż 50 proc.
Według szacunków resortu finansów, w Polsce jest ok. 20 tys. "jednorękich bandytów", z czego 6 tys. działa w oparciu o wydane pozwolenia przed uchwaleniem ustawy o grach hazardowych, a 14 tys. automatów działa nielegalnie. W 2009 r., gry tworzono ustawę o grach hazardowych, w Polsce zarejestrowanych było ok. 53 tys. automatów o niskich wygranych.
Autor: mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24