Zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF) ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod ING Bank Śląski. Cyberprzestępcy w wiadomościach e-mail wysyłają informację o braku aktywacji usług bezpieczeństwa.
CSIRT KNF w najnowszym wpisie na Twitterze ostrzega "przed fałszywymi e-mailami, w których oszuści podszywają się pod @ING__Polska". "W treści wiadomości informują o braku aktywacji usługi bezpieczeństwa, w rzeczywistości przesyłany link prowadzi do fałszywej strony banku, która wykrada hasła. Nie dajcie się okraść!" - czytamy.
Do ostrzeżenia dołączono zrzut ekranu z przykładową wiadomością e-mail od oszustów. "Nasz system rozpoznaje, że nie aktywowałeś jeszcze naszej nowej usługi bezpieczeństwa Moje ING Mobile, dzięki czemu w prosty sposób możesz zarządzać swoim kontem ING" - czytamy w wiadomości (pisownia oryginalna). Do wiadomości jest dołączony link do rzekomej aktywacji aplikacji.
Oszuści podszywają się pod banki
Kilka dni temu CSIRT KNF informował o podobnej kampanii, w której oszuści podszywają się pod PKO BP. Wcześniej Santander Bank Polska ostrzegał, że oszuści rozsyłali wiadomości w mediach społecznościowych i podszywali się pod bank. Przestępcy zachęcali do inwestycji, która miała rzekomo dać wysoki zarobek. Pojawiło się też nowe oszustwo "na Blika".
Większą aktywność oszustów potwierdzają dane. Z raportu Narodowego Banku Polskiego wynika, że w trzecim kwartale 2021 roku odnotowano 7709 oszustw przy użyciu polecenia przelewu, co oznacza wzrost w stosunku do drugiego kwartału o 53,6 procent. Chodzi o sytuację nieuprawnionego dostępu do konta i wykonywanie przelewów przez oszustów na przykład po zainfekowaniu komputera złośliwym oprogramowaniem lub wyłudzeniu od klienta danych do logowania.
Łączna kwota oszukańczych poleceń przelewu wyniosła tylko w trzecim kwartale blisko 32 mln zł.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock