Spór o przyszłe emerytury. "To jest scenariusz pesymistyczny"

[object Object]
Ignacy Morawski o wpisie wiceprezesa PFR Bartosza Marczukatvn24
wideo 2/7

Rząd wymyślił sobie, że będzie zachęcał Polaków, żeby zapisywali się do Pracowniczych Planów Kapitałowych, podważając zaufanie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - stwierdził w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 ekonomista Ignacy Morawski. W ten sposób odniósł się do wpisu w mediach społecznościowych autorstwa wiceszefa Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosza Marczuka, dotyczącego wysokości przyszłych świadczeń emerytalnych. Z kolei zdaniem Roberta Gwiazdowskiego, członka rady nadzorczej ZUS, "powinniśmy zmienić model emerytalny".

Wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk napisał na Twitterze, że "przyszłe świadczenia emerytalne będą dużo niższe niż obecnie".

"Teraz dostajemy 53,8 proc. ostatniej pensji (ok. 2,2 tys.zł). W 2045 będzie 32 proc., w 2060-24,9 proc., a 2080-23,1 proc. To będzie ok. 1 tys. zł na miesiąc (na dzisiejsze pieniądze)" - wskazał były wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Zachęcanie do PPK

- To jest scenariusz pesymistyczny. Możliwości, jak będzie wyglądała rzeczywistość za 40 lat, jest bardzo wiele - stwierdził w "Fakty po Faktach" w TVN24 ekonomista Ignacy Morawski.

- Pan Bartosz Marczuk wybrał pesymistyczną możliwość, ponieważ wchodzą Pracownicze Plany Kapitałowe i rząd wymyślił sobie, że będzie zachęcał Polaków, żeby zapisywali się do PPK, co uważam za korzystne rozwiązanie, (jednocześnie - red.) podważając zaufanie do ZUS-u - ocenił.

Zdaniem ekonomisty "poziom emerytur, który powinniśmy mieć w kraju, jeżeli chcemy być krajem cywilizowanym, to powinno być 50 procent przeciętnego wynagrodzenia".

- Będziemy to w stanie osiągnąć, jeżeli ludzie będą pracowali dłużej. To jest dużo ważniejsze niż dodatkowe oszczędzanie na emeryturę - podkreślił.

W ocenie Morawskiego najważniejszą zachętą do dłuższej pracy są bodźce finansowe. - Mimo że obniżono wiek emerytalny, to bardzo wiele osób, którym przysługuje emerytura, wciąż pracuje - zauważył gość "Faktów po Faktach" w TVN24.

Jak dodał, pozytywnie wpływ na wysokość przyszłych emerytur, oprócz dłuższej pracy, będą miały także przyciąganie migrantów do Polski i to, że w najbliższych dekadach Polska będzie krajem coraz bogatszym, który będzie mógł wydawać więcej pieniędzy z budżetu w relacji do PKB na świadczenia dla seniorów.

Z kolei zdaniem Roberta Gwiazdowskiego należy zmienić filozofię systemu emerytalnego. - Model oparty na opodatkowaniu pracy młodych ludzi, żeby utrzymywać tych, którzy schodzą z rynku pracy, jest absurdalny - powiedział.

- Możemy wypłacać państwowe emerytury z innych podatków (brak składek - red.), a zostawiać ludziom więcej, żeby oni musieli oszczędzać w programach kapitałowych. (...) Ludzi najlepiej przymusić faktami (dotyczącymi wysokości świadczeń - red.) - przekonywał Gwiazdowski.

ZUS odpowiada

Do wpisu Bartosza Marczuka odniósł się w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W komunikacie wysłanym PAP podkreślono, że wysokość wynagrodzeń oraz świadczeń społecznych stopniowo wzrasta. Wynika to ze wzrostu gospodarczego.

Dla przykładu wskazano, że w 2055 roku prognozowana przeciętna emerytura wyniesie około 7,6 tysiąca, co stanowi równowartość dzisiejszych 3,1 tysiąca złotych. Natomiast w 2055 roku przeciętne wynagrodzenie wyniesie 28,9 tysiąca złotych, co stanowi dzisiejszą wartość - 11,6 tysiąca złotych. W tej sytuacji - jak wskazał ZUS - stopa zastąpienia będzie wynosiła około 26,4 procent. Z danych ZUS wynika, że w 2080 roku średnia emerytura wyniesie blisko 21 tysięcy złotych, co stanowi wartość dzisiejszych 4,5 tysiąca złotych.

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska podkreśliła, że "wysokość emerytury to bardzo indywidualna sprawa". Jak wskazała, w systemie zdefiniowanej składki na wysokość emerytury ma wpływ między innymi to, ile składek odłożymy na "jesień życia". "Ważne, kiedy przechodzimy na emeryturę i czy w czasie całej naszej kariery zawodowej odprowadzaliśmy składki. Do obliczania wysokości świadczenia bierze się pod uwagę także prognozowane dalsze trwanie życia" - wyjaśniała szefowa ZUS.

OBEJRZYJ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH" W TVN24 GO.

Autor: mb//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W ciągu ostatniego roku majątek króla Karola III wzrósł o 30 milionów funtów, co dało mu awans o 20 miejsc w rankingu "The Sunday Times Rich List". Zestawienie najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii, podobnie jak przed rokiem, otwiera Gopi Hunduja wraz z rodziną.

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol z awansem

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol z awansem

Źródło:
BBC

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega, że "każda próba podszycia się pod ZUS to przestępstwo", za które grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Zaznacza też, że oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane metody działań i apeluje do klientów, by byli ostrożni i nie dali się nabrać na manipulacje.

"To przestępstwo". ZUS alarmuje

"To przestępstwo". ZUS alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu w Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 120 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie duże wygrane w wysokości prawie 700 tysięcy złotych. Oto wyniki losowania Eurojackpot z 16 maja 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Niespodziewany przełom w napięciu handlowym pomiędzy USA a Chinami wywołał falę aktywności w chińskich fabrykach i portach. Firmy w obydwu krajach spieszą się, aby jak najlepiej wykorzystać ogłoszone na początku tego tygodnia 90-dniowe zawieszenie ceł.

Walka z czasem o wykorzystanie 90-dniowego okna

Walka z czasem o wykorzystanie 90-dniowego okna

Źródło:
CNN

Amerykański koncern Microsoft zaoferował Komisji Europejskiej, że jego pakiet Office bez aplikacji Teams będzie tańszy, niż sprzedawany razem z tą aplikacją. To reakcje firmy na groźbę kary ze strony Brukseli.

Gigant chce uniknąć kary. Składa propozycję

Gigant chce uniknąć kary. Składa propozycję

Źródło:
PAP

Ukraina straciła ponad 770 milionów dolarów na nieudanych zakupach broni - ujawnił "Financial Times", zaznaczając, że wiele zamówionego sprzętu nigdy nie dotarło. To znaczący cios dla budżetu Kijowa, który na uzbrojenie wydał już od 6 do 8 miliardów dolarów.

Nieudane zakupy zbrojeniowe i ogromne straty Ukrainy

Nieudane zakupy zbrojeniowe i ogromne straty Ukrainy

Źródło:
PAP

Chińskie władze zatwierdziły budowę 10 nowych reaktorów jądrowych za 200 mld juanów (27,7 miliardów dolarów) o łącznej mocy około 12 tysięcy MW - podał japoński tygodnik "Nikkei Asia". Do 2030 roku Chiny mogą zostać światowym liderem w produkcji energii jądrowej.

Chiny chcą wyprzedzić USA. Jest zgoda na 10 reaktorów

Chiny chcą wyprzedzić USA. Jest zgoda na 10 reaktorów

Źródło:
PAP

Pekao, ING Bank Śląski, mBank, VeloBank, Credit Agricole, Bank Pocztowy i Toyota Bank - te instytucje finansowe zaplanowały przerwy techniczne w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach pojawią się utrudnienia w realizacji przelewów, płatnościami BLIK czy logowaniu do bankowości mobilnej.

Utrudnienia w siedmiu bankach. "Nie skorzystasz z BLIKA"

Utrudnienia w siedmiu bankach. "Nie skorzystasz z BLIKA"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas wizyty Donalda Trumpa w Abu Zabi ogłoszono współpracę w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji (AI) pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Umowy, których wartość oszacowano na ponad 200 miliardów dolarów, obejmują między innymi budowę największego poza granicami USA, kampusu sztucznej inteligencji, którego moc docelowa wyniesie 5 GW.

Amerykańskie zaawansowane technologie trafią do Emiratów

Amerykańskie zaawansowane technologie trafią do Emiratów

Źródło:
PAP, Reuters

Japoński producent samochodów Nissan ogłosił, że jest otwarty na współdzielenie swoich fabryk na całym świecie z chińską państwową firmą Dongfeng w ramach reorganizacji swojego biznesu.

Japoński koncern motoryzacyjny chce dzielić fabryki z chińską firmą

Japoński koncern motoryzacyjny chce dzielić fabryki z chińską firmą

Źródło:
BBC

Prezydent Donald Trump nie jest zadowolony z planu prezesa Apple, Tima Cooka. Koncern planuje produkcję iPhone'ów przeznaczonych na rynek amerykański w nowo wybudowanych zakładach w Indiach. - Wczoraj miałem mały problem z Timem Cookiem – powiedział prezydent USA w czwartek w Katarze.

Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a

Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a

Źródło:
CNN, PAP

Na wielu odcinkach dróg w Polsce "panuje chaos informacyjny" - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. NIK po kontroli orzekła, że wynika to z niewłaściwego ustawienia znaków, a co więcej, cały system zarządzania ruchem drogowym jest nieskuteczny.

"Panuje chaos". Wyniki kontroli

"Panuje chaos". Wyniki kontroli

Źródło:
PAP

Dyrektor finansowy sieci supermarketów Walmart zapowiedział podwyżki w sklepach ze względu na cła wprowadzone przez Donalda Trumpa. - Nigdy wcześniej nie było historycznego precedensu, aby ceny rosły tak wysoko i tak szybko - stwierdził John David Rainey.

"Tak wysoko i szybko". Amerykańska sieć ostrzega przed skutkami ceł Trumpa

"Tak wysoko i szybko". Amerykańska sieć ostrzega przed skutkami ceł Trumpa

Źródło:
PAP

Wiele państw zaktualizowało wytyczne dla turystów chcących odwiedzić USA. Po przejęciu władzy przez Donalda Trumpa zmieniła się atmosfera i pojawiły się problemy - wskazuje BBC. I podaje zestawienie miejsc, które z powodzeniem zastąpią popularne amerykańskie destynacje.

Turystyczny efekt Donalda Trumpa. Oto alternatywy dla USA

Turystyczny efekt Donalda Trumpa. Oto alternatywy dla USA

Źródło:
BBC

Maj to czas pierwszych komunii świętych. Rodzice i opiekunowie skupiają się na przygotowaniu dziecka do przyjęcia tego sakramentu i do urządzenia tradycyjnego przyjęcia po tym wydarzeniu. Często nie zdają sobie jednak sprawy, że powinni przyjrzeć się, czy od prezentów, które otrzymała ich pociecha, należy zapłacić podatek od darowizny. Z danych Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że tylko w 2023 roku było prawie 15 tysięcy anonimowych donosów w sprawie podarunków z okazji komunii świętych.

Podatek od prezentów komunijnych. Kiedy trzeba go zapłacić

Podatek od prezentów komunijnych. Kiedy trzeba go zapłacić

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Według badania IBRiS, z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach, a niemal co trzeci odmawia zaproszenia na komunię lub chrzest. Goście najczęściej planują przeznaczyć od 401 do 750 złotych na prezent dla młodej pary.

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Źródło:
PAP

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że TikTok (należący do chińskiej firmy technologicznej ByteDance) łamie unijne przepisy, nie upubliczniając we właściwy sposób danych o reklamach wyświetlanych w serwisie. Firmie grozi kara w wysokości do 6 procent światowych obrotów, a nawet nakaz tymczasowego zawieszenia działania serwisu w UE.

Popularna aplikacja pod ostrzałem Brukseli

Popularna aplikacja pod ostrzałem Brukseli

Źródło:
Politico, PAP

Oszuści podszywają się telefonicznie pod naszych przedstawicieli - ostrzega Bankowy Fundusz Gwarancyjny. BFG zaznacza że jego pracownicy nigdy nie dzwonią do osób, które składały depozyty, by uzyskać od nich informacje o rachunkach i nie proszą o podanie haseł.

"Próba włamania na konto". Na to trzeba uważać

"Próba włamania na konto". Na to trzeba uważać

Źródło:
PAP

Brytyjski producent samochodów Jaguar Land Rover oświadczył, że nie zamierza produkować pojazdów w USA, ponieważ cła prezydenta Donalda Trumpa uderzają w przemysł motoryzacyjny.

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Źródło:
BBC