Eksport węgla z Polski w górę. Wicepremier Sasin komentuje

Autor:
mb/ams
Źródło:
TVN24 Biznes
Węgla albo brak, albo jest drogi i słabej jakości
Węgla albo brak, albo jest drogi i słabej jakości
wideo 2/7
Węgla albo brak, albo jest drogi i słabej jakości

Eksport węgla z Polski w okresie od stycznia do lipca 2022 roku wzrósł w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Zdaniem ekonomistki Alicji Defratyki "to jest niebywałe", biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku energetycznym. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ponad połowę eksportu stanowił węgiel koksowy. Informacje dotyczące eksportu węgla skomentował na Twitterze wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Ekonomistka Alicja Defratyka w sobotę zamieściła wpis w mediach społecznościowych, w którym zawarła dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące eksportu węgla z Polski. "To jest jednak niebywałe. Wiedząc, że w Polsce zabraknie węgla, to z Polski w tym roku wyeksportowano więcej węgla niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku: styczeń-lipiec 2022 - 3,7 mln ton węgla, styczeń-lipiec 2021 - 3,62 mln ton węgla" - napisała Defratyka. Z danych GUS wynika, że w powyższym okresie 2022 roku wyeksportowano ponad 1,92 mln ton węgla koksowego.

Węgiel kamienny można podzielić na typy. Poszczególne różnią się między sobą właściwościami i sposobem spalania. Węgiel koksujący to taki typ węgla, który jest przeznaczony do użytku przemysłowego, węgiel energetyczny jest wykorzystywany w energetyce (produkcja prądu) oraz w ciepłownictwie - komunalnym, jak i tym indywidualnym.

"Tak, eksportujemy #węgiel - 3,7 mln t do lipca. Jednak 1,9 mln to węgiel koksujący nienadający się do energetyki i ciepłownictwa. Węgla energetycznego sprzedaliśmy 1,77 mln, z czego połowę do Czech (to m. in. odziedziczone umowy prywatnej Silesii po czeskim właścicielu)" - zauważył Bartłomiej Sawicki, dziennikarz "Rzeczpospolitej".

Do informacji o eksporcie węgla z Polski odniósł się w sobotę wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. "Opozycja dalej mówi przekazem z Kremla. Apeluję, żebyście nie wprowadzali w błąd Polaków. Eksportujemy wykorzystywany do produkcji stali węgiel koksowy. Nie da się go użyć w domach!" - napisał szef MAP.

W tym samym okresie import węgla do Polski wyniósł 7,73 mln ton, w tym koksowego - około 1,95 mln ton.

"Górnictwo wykorzystuje tę sytuację, żeby zarobić"

O eksporcie węgla z Polski pod koniec lipca br. w programie "Jeden na jeden" w TVN24 mówiła dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezeska think tanku Forum Energii. Maćkowiak-Pandera była pytana, dlaczego z jednej strony w Polsce węgla jest za mało, sprowadzamy węgiel z odległych krajów, a jednocześnie trwa eksport surowca z Polski.

- To się dzieje przede wszystkim dlatego, że teraz węgiel jest bardzo drogi wszędzie i nasz węgiel, który był relatywnie drogi wcześniej, wreszcie się sprzedaje i jest na niego zapotrzebowanie. Moim zdaniem górnictwo wykorzystuje tę sytuację, żeby zarobić - mówiła Maćkowiak-Pandera.

Ekspertka podkreślała, że "tego nie można z dnia na dzień zmienić", bo "to też wymaga wypowiedzenia umowy, jeżeli są to umowy długoterminowe". Dodawała, że "wydaliśmy na import paliw kopalnych w ostatnich 20 latach ponad bilion złotych" i w "tym roku zapłacimy rekordowo dużo", "być może 300 procent więcej niż do tej pory rocznie za dostawy paliw".

Zaślepka materiału TVN24GO
"Osiem ton. Możemy przed kopalnią się umówić". Szara strefa handlu węglem
Materiał jest częścią serwisu TVN24 GO

Autor:mb/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości