Frankowicze, szwalnie w Bangladeszu. "Państwo nie może być bierne, biznes sam się nie ureguluje"

Zdaniem Grzegorza Piskalskiego potrzebna jest większa odpowiedzialność biznesuShutterstock

Kryzys 2008 roku, problem "frankowiczów" czy katastrofa w szwalni w Bangladeszu dowodzą, że potrzebna jest większa odpowiedzialność biznesu. Jednak nie ureguluje się on sam, bo mu się to nie opłaca, to zadanie dla państwa - mówi Grzegorz Piskalski z CentrumCSR.PL.

- Dyskusja o CSR (z ang. Corporate Social Responsability - społeczna odpowiedzialność biznesu) została zawłaszczona przez biznes, żeby to się zmieniło, potrzebny jest znacznie większy nacisk zarówno organizacji pozarządowych, konsumentów, ale także państwa i regulatorów - ocenił ekspert.

Optymizmu brak

Piskalski jest autorem badania "Społeczna odpowiedzialność biznesu w polskich realiach. Teoria a praktyka". Objęło ono 227 największych i najważniejszych działających w Polsce firm i dotyczyło ich polityki w kwestii CSR oraz raportowania o działaniach wpływających na środowisko, przestrzeganiu praw pracowniczych czy praw człowieka w ogóle. - Niestety wyniki naszego badania nie napawają optymizmem. Z niepokojem obserwujemy sytuację, w której następuje przejęcie i prywatyzacja przez biznes dyskusji na ten temat. Tymczasem społeczna odpowiedzialność nie jest prywatną sprawą korporacji - ocenił Piskalski. Próbę przerzucania na innych negatywnych skutków swoich działań widać - jego zdaniem - przy problemie "frankowiczów", i to mimo że banki są instytucjami zaufania publicznego. - Choć między instytucją finansową i klientem występuje ogromna asymetria informacji, to nie poczuwają się one do odpowiedzialności za nieuświadomienie klientom ryzyka kursowego i próbują cały jego koszt przerzucić na kredytobiorców - opisywał ekspert.

Brak poważnych raportów

Dlatego - jak mówił - CSR zostało w badaniu ujęte jako odpowiedzialność przedsiębiorstw za wpływ na społeczeństwo i skutki swojego postępowania, podobnie jak definiuje to Komisja Europejska. - Uważamy, że CSR powinien być realizowany na poziomie modelu biznesowego, czyli tego, jak firma zarabia pieniądze - tu jest prawdziwa odpowiedzialność. Nie włączamy w to np. mecenatu sztuki, bo choć pożądany, to nie dotyczy kluczowego obszaru działalności, czyli pracowników, podwykonawców, środowiska naturalnego, etc. - powiedział ekspert. Tymczasem - jak wynika z badania - prawie jedna trzecia największych działających w Polsce firm w ogóle nie prowadzi działań z zakresu społecznej odpowiedzialności. Pozostałe 65 proc. wie, że temat istnieje, ale pod ich deklaracjami niewiele się kryje. Według Piskalskiego przedsiębiorstwa w Polsce definiują działania CSR przede wszystkim jako zadanie z zakresu PR i czynią z niego nie temat poważnych raportów, a obiekt kampanii marketingowych, często wbrew faktom. - W najlepszym razie wybierają sobie jakieś neutralne obszary, na których mogą skorzystać wizerunkowo i w nich lokują swoją działalność, nie tam, gdzie są prawdziwe rafy - zauważył ekspert. Jego zdaniem firmy w raportach społecznych ogóle nie przyznają się do problemów. - Raporty o społecznej odpowiedzialności, przygotowywane przez nieco ponad 15 proc. zbadanych przez nas firm, czyta się jak foldery reklamowe, a powinny być one skonstruowane według ścisłych wytycznych. Najbardziej upowszechnionym standardem jest Global Reporting Initiative: to dość kompleksowy zestaw wskaźników, z których można rozliczać biznes. Polskie firmy tego typu dane publikują zbyt rzadko - podkreślił Piskalski.

"Zielone kłamstwa"

Jak wskazywał, takie wybiórcze podejście może doprowadzić np. do tzw. greenwashingu ("zielonego kłamstwa"), czyli stwarzania pozorów ekologicznej działalności po to, aby w odbiorze opinii publicznej zamaskować degradację środowiska naturalnego, do czego uciekają się np. koncerny energetyczne. Zdaniem Piskalskiego dyskurs o CSR w Polsce jest oparty o komercyjne rankingi i zestawienia, gdzie komercyjne organizacje za pieniądze firm obejmują działaniem te firmy, które tego chcą. Jak powiedział, po okresie promowania CSR jako dobrowolnego działania i rodzaju samoregulacji ze strony biznesu, nastąpiło rozczarowanie skutecznością tego podejścia i coraz więcej mówi się o twardszych rozwiązaniach. Wpływ na to miał - podkreślił - m.in. kryzys z 2008 r., wywołany po części przez działania społecznie nieodpowiedzialnego sektora finansowego.

Unijna dyrektywa

Stąd Komisja Europejska w dyrektywie z 2014 roku wprowadziła dla tzw. jednostek zainteresowania publicznego, czyli m.in. dużych i istotnych firm, wymóg ujawniania w sprawozdaniu z działalności istotnych informacji dotyczących kwestii środowiskowych, pracowniczych i społecznych oraz ujawniania m.in. opisu polityki prowadzonej w danym zakresie, jej rezultatów oraz ryzyk i zarządzania ryzykami w kwestiach niefinansowych. Na razie nie wiemy jeszcze, jaki kształt regulacje te przyjmą w Polsce. Innym tego przejawem są ogólnounijne regulacje dotyczące spraw konsumenckich. - Bardzo dużo mówi się o zwiększaniu obowiązków firm w zakresie przestrzegania praw człowieka, także poza Europą, np. w sektorze wydobywczym czy odzieżowym. Generalnie społeczną odpowiedzialność biznesu widzi się na świecie jako - jak określa to KE - "inteligentną mieszankę", tj. połączenie działań dobrowolnych, samoregulacyjnych ze strony biznesu i narzuconych przez państwo - wskazał Piskalski. Jak podkreślił, nie ma co liczyć na to, że biznes ureguluje się sam, choćby dlatego, że CSR raczej nie przekłada się na sukces rynkowy. - Gdyby to się opłacało, firmy by to robiły, a nie robią. Sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby miały do czynienia z większym naciskiem ze strony opinii publicznej. Widać to np. na przykładzie nagłośnionej katastrofy szwalni w Bangladeszu sprzed kilku lat, po której firmy odzieżowe zaczęły bardziej interesować się swoim łańcuchem dostaw. Dla dużych firm to powinno być elementem zarządzania ryzykiem, ale jak na razie czynnik ten uznają za na tyle mało istotny, że się tym nie zajmują - zauważył ekspert.

Rola dla państwa

W jego ocenie firmy podobnie jak osoby publiczne powinny poddawać się powszechnemu osądowi, nie mogą walczyć z wolnością słowa. Tymczasem, jak przekonuje, takie sytuacje jak próba kneblowania ust, grożenie procesami za rzekome godzenie w ich dobre imię, wciąż zdarzają się zbyt często. Jak wskazał, szczególnie w Polsce jest też miejsce dla znacznie większej roli państwa w tej dziedzinie. - Państwo nie może być bierne i tylko przyklaskiwać jakimś wybiórczym inicjatywom, ale też musi wymagać pewnych standardów - zaznaczył. Jak wskazał, większa aktywność ze strony państwa mogłaby też zachęcić biznes do lepszego zachowania. Z kolei skuteczna samoregulacja może ograniczyć ingerencję ze strony państwa, która jest z reguły bardziej dotkliwa dla firm.

Autor: mb / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

- Ciekawe, że taką konferencję robi partia, za której rządów mieliśmy potężny wystrzał inflacji - stwierdził na antenie TVN24 ekonomista Marek Zuber, ekonomista, odnosząc się do czwartkowej konferencji Prawa i Sprawiedliwości o cenach w Polsce.

PiS i lodówka. "Partia, za której rządów mieliśmy potężny wystrzał inflacji"

PiS i lodówka. "Partia, za której rządów mieliśmy potężny wystrzał inflacji"

Źródło:
tvn24.pl

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

W Polsce buduje się obecnie niemal 1600 kilometrów dróg za blisko 65 miliardów złotych - przekazała w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad.

"Największy plac budowy w Europie"

"Największy plac budowy w Europie"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Za wprowadzeniem euro zamiast złotego w Polsce jest niespełna 31 procent Polaków - wynika z badania opisanego przez "Rzeczpospolitą". Dziennik wskazał, że podejście Polaków do europejskiej waluty znacznie odbiega od unijnej średniej.

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

"Renta alkoholowa" to potoczna nazwa na świadczenie wypłacane osobom, które są niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Tak naprawdę chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie świadczenie wynosi 1780,96 złotego w przypadku całkowitej niezdolności do pracy.

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl, zus.pl

Zdolność kredytowa Polaków w 2024 roku niemal się nie zmieniła, a mieszkania podrożały w tym czasie średnio kilkanaście procent. Według danych ekspertów singiel z dochodem 6,5 tysiąca złotych mógł w grudniu liczyć na kredyt do 481 tysięcy złotych, co w Warszawie wystarczyłoby na kawalerkę.

Co się stało ze zdolnością kredytową? Wyliczenia

Co się stało ze zdolnością kredytową? Wyliczenia

Źródło:
PAP

Dodatek pielęgnacyjny przysługuje seniorom powyżej 75. roku życia lub osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Wsparcie jest co roku waloryzowane, co oznacza, że wkrótce zostanie podwyższone. Jakie warunki należy spełnić, by Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił dodatek pielęgnacyjny?

Dodatek pielęgnacyjny 2025. Kto może otrzymać?

Dodatek pielęgnacyjny 2025. Kto może otrzymać?

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Slowcation to jeden z największych trendów podróżniczych na 2025 rok, wynika z badania amerykańskiej organizacji Future Partners. Taki rodzaj wypoczynku polega na "zanurzeniu się" w miejscu docelowym i unikaniu najpopularniejszych miejsc i tras turystycznych.

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Źródło:
Future Partners, Forbes, Smarter Travel

W czwartek 2 stycznia mija termin na złożenie wniosku o świadczenie Aktywnie w żłobku z gwarancją wypłaty wyrównania od października 2024 roku - przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Jeśli rodzic nie zdąży w tym terminie, to ZUS przyzna świadczenie od miesiąca, w którym rodzic złożył wniosek, czyli bez wyrównania za poprzednie miesiące.

Środki mogą przepaść. Ostatni dzień na wniosek

Środki mogą przepaść. Ostatni dzień na wniosek

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wraz z 1 stycznia w Mediolanie wszedł w życie zakaz palenia w miejscach publicznych. Ma on obowiązywać we wszystkich otwartych przestrzeniach, w tym na ulicach. Kara za jego złamanie może sięgnąć nawet 250 euro. Wyjątek stanowią papierosy elektroniczne, których nie uwzględniono w przepisach.  

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

Źródło:
CNN, PAP, Rai News, tvn24.pl

Bary mleczne w Polsce przetrwały dzięki nostalgii za domowym jedzeniem i bezpretensjonalną atmosferą - pisze brytyjski tygodnik "The Economist". Jak dodał, lokale, których tradycja sięga czasów komunizmu, starają się dostosować do nowej rzeczywistości i zwyczajów kulinarnych.

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

Źródło:
PAP

W 2025 roku wysokie zapotrzebowanie na pracowników utrzyma się w przemyśle, logistyce, a także branżach związanych z zielonymi technologiami - informują przedstawiciele agencji zatrudnienia. Istotna będzie też kadra menedżerska, która zajmie się redukcją kosztów pracy. Jak będzie wyglądał rynek pracy w tym roku?

Rekrutacje w firmach. Które branże będą poszukiwały pracowników?

Rekrutacje w firmach. Które branże będą poszukiwały pracowników?

Źródło:
PAP

PMI dla polskiego przemysłu w grudniu 2024 roku wyniósł 48,2 punktu - podała firma S&P Global. To kolejny miesiąc, w którym odnotowano spadek tego wskaźnika. Jak napisano w raporcie, odczyt wskazuje na najsilniejsze pogorszenie warunków w sektorze od sierpnia.

Nowe dane z przemysłu

Nowe dane z przemysłu

Źródło:
tvn24.pl

Zmagające się z niedoborem energii elektrycznej Zimbabwe zdecydowało, aby Rosja wybudowała w tym kraju małe reaktory jądrowe. Poinformował o tym Edgar Moyo, minister energii i rozwoju energetyki Zimbabwe.

Zimbabwe wybrało Rosję. Chodzi o kluczową inwestycję

Zimbabwe wybrało Rosję. Chodzi o kluczową inwestycję

Źródło:
PAP

Zaostrzenie kar za przekroczenie prędkości, jazdę po alkoholu i udział w nielegalnych wyścigach - to tylko niektóre ze zmian, jakie mają się pojawić w tym roku. W planach jest także stworzenie rejestru osób z dożywotnim zakazem jazdy czy wprowadzenie mechanizmów ułatwiających egzekwowanie kar. Jakie zmiany mogą czekać kierowców w 2025 roku?

Wyższe kary, droższe OC, nowe wykroczenie. Szykują się zmiany dla kierowców w 2025 roku

Wyższe kary, droższe OC, nowe wykroczenie. Szykują się zmiany dla kierowców w 2025 roku

Źródło:
TVN24

Prezydent Władimir Putin zlecił rosyjskiemu rządowi i największemu bankowi w kraju Sbierbankowi, by nawiązano współpracę z Chinami w zakresie sztucznej inteligencji (AI) - przekazała Agencja Reutera.

Putin zlecił zadanie rządowi. Chodzi o współpracę z Chinami

Putin zlecił zadanie rządowi. Chodzi o współpracę z Chinami

Źródło:
Reuters, PAP

Oto kalendarz urlopowy na 2025 rok. Poza niedzielami będzie 14 dni wolnych od pracy. Poniżej wskazujemy, które to dni i wyjaśniamy, kiedy poprosić pracodawcę o urlop, by jak najlepiej wypocząć w 2025 roku.

Kalendarz 2025. Kiedy najlepiej wziąć wolne?

Kalendarz 2025. Kiedy najlepiej wziąć wolne?

Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku mamy nowe zasady segregacji tekstyliów. - Będziemy zobowiązani, żeby te odpady odkładać gdzieś, do jakiejś torby, worka czy kosza - wyjaśnia na antenie TVN24 prezeska Fundacji Pro Terra Hanna Marliere. Jak podkreśla, szczegółowe zasady recyklingu są ustalane przez samorządowców.

Nowe zasady segregacji śmieci

Nowe zasady segregacji śmieci

Źródło:
TVN24

Ile wynosi najniższa krajowa w 2025 roku? Od 1 stycznia minimalne wynagrodzenie za pracę to 4666 złotych brutto, a minimalna stawka godzinowa do 30,50 złotego brutto. Według szacunków rządu podwyżka płacy minimalnej obejmie około 3,2 miliona osób.

Najniższa krajowa w 2025 roku. Ile na rękę przy umowie o pracę?

Najniższa krajowa w 2025 roku. Ile na rękę przy umowie o pracę?

Źródło:
tvn24.pl, PAP

1 stycznia zniesiono kontrole na granicach lądowych z Bułgarią i Rumunią. Oba kraje starały się o wejście do pełnej strefy Schengen od przystąpienia do Unii Europejskiej w 2007 roku.

Nowe kraje weszły do "pełnego Schengen"

Nowe kraje weszły do "pełnego Schengen"

Źródło:
PAP