Policjanci zatrzymali we wtorek byłego prezesa zarządu PKP Cargo Adama P. oraz dwóch jego zastępców - dowiedział się tvn24.pl. Chodzi o śledztwo, w którym badane są kulisy przejęcia przez polską spółkę czeskiego przewoźnika Advanced World Transport (AWT).
Fakt zatrzymania byłego prezesa PKP Cargo potwierdziła oficjalnie Prokuratura Krajowa. - Prowadzone przez lubelską prokuraturę śledztwo dotyczy zakupu przez PKP Cargo 80 proc. udziałów w mającej siedzibę w Amsterdamie spółce Advanced World Transport B.V. Z ustaleń śledztwa wynika, że kwota transakcji wynosząca przeszło 103 mln euro została zawyżona o ponad połowę - wyjaśniła rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik.
Jak dodała, zatrzymani mają usłyszeć zarzuty niegospodarności, wskutek której spółka poniosła straty wynoszące niemal 250 mln zł. Z informacji PK wynika, że po przedstawieniu zatrzymanym zarzutów prokuratura podejmie decyzję o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych.
Kolejowe trójmorze
Spółkę Advanced World Transport PKP Cargo przejęły w 2015 r. Była to największa zagraniczna akwizycja w historii polskiej spółki kolejowej.
- Czechy są bramą na południe Europy. Dzięki temu przejęciu będziemy mogli lepiej wykorzystać strategiczne położenie Polski do realizacji kompleksowych usług logistycznych i transportowych w trójkącie Bałtyk-Adriatyk- Morze Północne - wyjaśniał wtedy sens zakupu Adam P.
Według nieoficjalnych informacji śledczy dziś rano pojawili się także w mieszkaniu Jakuba Karnowskiego, który wtedy był prezesem najważniejszej spółki z całej rodziny kolejowej PKP SA i zarazem był przewodniczącym rady nadzorczej PKP Cargo.
"Skandal i polityczna hucpa"
- Nie został zatrzymany, bo jest na urlopie. Podobnie jak przynajmniej jeszcze jedna osoba z dawnego zarządu. To oznacza, że to zatrzymanie było przygotowywane w ostatniej chwili - mówi nam osoba znająca przebieg akcji.
Udało nam się skontaktować z Jakubem Karnowskim. Przekazał redakcji swoje oświadczenie dotyczące dzisiejszych działań prokuratury: "Postawienie zarzutów zarządowi PKP Cargo w związku z zakupem AWT uważam za skandal i polityczną hucpę. Przypominam ze zarząd PKP Cargo opublikował Białą Księgę ze szczegółami dotyczącymi transakcji zaraz po jej przeprowadzeniu. Transakcję od samego początku do samego końca prowadził Dom Maklerski PKO Banku Polskiego, innego obok PKP Cargo narodowego championa. Ten zakup - który wielokrotnie chwalił Premier Mateusz Morawiecki, jeszcze jako doradca premiera Donalda Tuska - pozwolił PKP Cargo na otwarcie logistycznego korytarza na południe Europy. To jest wielka szansa dla naszego Narodowego Przewoźnika, niestety ostatnio marnotrawiona. Według mojej wiedzy AWT jest jedyną spółką z Grupy PKP Cargo, która po 2015 roku przynosi dochód. Przypominam również, że prywatyzacja PKP Cargo przyniosła Skarbowi Państwa przychód na poziomie 2 mld PLN i umożliwiła spłatę historycznego długu PKP i dofinansowanie PKP Intercity, co pomogło m.in. w zakupie Pendolino i modernizacji polskich torów. Dziś PKP Cargo jest warte ponad miliard złotych mniej niż w 2015 roku".
Spółka z zyskami
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy tej transakcji prowadzi już trzecia prokuratura w ostatnich trzech latach. Najpierw sprawą zajmowała się prokuratura okręgowa w Warszawie, następnie trafiła do łódzkiej prokuratury, a teraz właśnie do prokuratury regionalnej w Lublinie. Sama spółka AWT przynosi dochody, poprawiając roczne wyniki finansowe PKP Cargo.
Autor: tol, Robert Zieliński / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKP Cargo