Zarządca infrastruktury kolejowej PKP PLK w czwartek wieczorem poinformował, że przywrócono do działania wszystkie centra sterowania ruchem. "Stabilizuje się sytuacja na kolei" - podkreślono, dodając, że "przywracana jest rozkładowa jazda pociągów".
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe w komunikacie opublikowanym po godzinie 19 poinformowała, że działają wszystkie centra sterowania ruchem. "Do godziny 18:00 służby techniczne i przedstawiciele producenta przywróciły sprawność ostatnich pięciu lokalnych centrów sterowania (LCS): Konin, Słupsk, Miastko, Iława, Grodzisk Mazowiecki. Wszystkie LCS działają. Monitorowana jest praca wszystkich urządzeń naprawionych po awarii. Przywracana jest rozkładowa jazda pociągów" - czytamy.
Jak wskazano, "aby minimalizować utrudnienia wprowadzane jest wzajemne honorowanie biletów". "W miarę możliwości na bieżąco są podawane informacje dla podróżnych. Dane o kursowaniu pociągów z uwzględnieniem bieżącej sytuacji zamieszczają na swoich stronach przewoźnicy. Zwroty biletów można realizować wg obowiązujących i podanych przez przewoźników zasad" - poinformował zarządca infrastruktury kolejowej PKP PLK.
Lokalne centrum sterowania (LCS) to miejsce, z którego pracownicy prowadzą ruch pociągów za pomocą systemów komputerowych na stacjach i linii o długości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów.
Informacja o utrudnieniach otrzymaliśmy w czwartek o poranku na Kontakt 24. Spółka PKP PLK przypomniała, że około godziny 4.00 "zmiany z przyczyn technicznych wystąpiły w 19 lokalizacjach na lokalnych centrach sterowania i objęły kilkaset kilometrów linii kolejowych".
Awaria w PKP PLK
W związku z utrudnieniami w czwartek odbyło się posiedzenie Zespołu ds. Incydentów Krytycznych. "W związku z wystąpieniem usterek urządzeń sterowania ruchem kolejowym jeszcze dziś odbędzie się posiedzenie Zespołu ds. Incydentów Krytycznych działającego zgodnie z art. 36 ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa" - zapowiadał na Twitterze pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński.
Po godzinie 17 zamieścił wpis, w którym poinformował o zakończeniu posiedzenia. "Nic nie wskazuje na to, że doszło do ataku hakerskiego" - napisał Cieszyński.
"Zespół ds bezpieczeństwa PKP PLK zadziałał zgodnie z procedurami" - dodał.
Alstom przyznaje się do błędu
Zgodnie z oświadczeniem firmy Alstom - producenta urządzeń - przyczyną usterek był błąd w "formatowaniu czasu". "Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone" - poinformował koncern Alstom w komunikacie.
"Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania ex-Bombardier. Współpracujemy z naszym klientem, aby zminimalizować skutki zaistniałej sytuacji. Alstom dokłada wszelkich starań, aby zapewnić najwyższą niezawodność usług, jakość i standardy bezpieczeństwa" - napisano.
"Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie ten problem spowodował dla operatorów i pasażerów. Alstom potwierdza, że nie było żadnego cyberataku ani problemu bezpieczeństwa związanego z błędem formatowania czasu, który wystąpił 17 marca 2022 r. Błędy w formatowaniu czasu są znanym zjawiskiem" - czytamy.
Globalna awaria systemu sterowania ruchem
"Podobne zdarzenia do czwartkowej awarii elektronicznych systemów sterowania ruchem kolejowym w Polsce, dostarczanych przez Alstom/Bombardier, miały miejsce nocą na terenie Indii, Singapuru i prawdopodobnie Pakistanu" - informował w czwartek o poranku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Wskazywał, że awaria dotknęła ok. 80 proc. ruchu kolejowego.
Awaria objęła swoim zasięgiem około 820 kilometrów linii kolejowej w kraju.
"W związku z występującymi na sieci kolejowej usterkami urządzeń sterowania odpowiedzialnymi za prowadzenie ruchu kolejowego prosimy o rozważenie rezygnacji z podróży naszymi pociągami 17 marca br. Pasażerowie otrzymają zwrot kosztów za bilet bez potrącenia odstępnego" - pisała spółka PKP Intercity na Twitterze.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach / Shutterstock