Blisko dwa lata kursu zakończone pełnym sukcesem. Do PKP Intercity trafiła właśnie pierwsza kobieta maszynista, która będzie mogła prowadzić zarówno nowoczesne pociągi PesaDART, jak i tradycyjne składy zestawione z lokomotywami oraz wagonami.
Jak czytamy komunikacie przewoźnika, Aleksandra Płusa z koleją jest związana od dziecka. Od 35 lat, jej ojciec pracuje jako maszynista.
"Od kiedy pamiętam, z zaciekawieniem obserwowałam pracę taty i podpytywałam o wszystko - zwierza się. Fascynowały mnie lokomotywy, a także wyzwania i odpowiedzialność, jakie wiążą się z tą pracą" - mówi kobieta cytowana w komunikacie.
Przetarcie szlaków
Wybór zawodu mógł wydawać się oczywisty, jednak pomimo zainteresowań, Aleksandra nie wiązała swojej przyszłości z koleją i najpierw zdecydowała się na pracę w innej branży.
Gdy jednak pojawiło się ogłoszenie o rekrutacji kandydatów na maszynistów bez wahania złożyła aplikację.
"W ośrodku szkoleniowym zobaczyłam dwie oczekujące kobiety. Odetchnęłam z ulgą, że nie jestem sama" - wyznaje, jednocześnie dodając, że "po chwili okazało się, że to osoby towarzyszące. Byłam jedyną kobietą, która zgłosiła się w rekrutacji". Myślałam, że nie mam żadnych szans".
Aleksandra została jednak przyjęta na kurs. "W pierwszych dniach szkolenia widziałam zdziwienie kolegów. Jednak dzięki fachowej wiedzy, zdobytej w technikum budowlanym i na studiach technicznych szybko zdobyłam zaufanie i akceptację grupy" - wspomina.
Jak sama mówi: nie straszne jej złamany paznokieć czy pobrudzenie smarem. "Myślę, że mój udział w szkoleniu przetarł szlak przyszłym kandydatkom" - podkreśla.
Jak zostać maszynistą
Kandydat na maszynistę w pierwszej kolejności odbywa dwumiesięczne szkolenie z zasad funkcjonowania kolei i przepisów, które kończy się egzaminem licencyjnym. Po uzyskaniu licencji kolejnym etapem jest kurs na świadectwo maszynisty, który trwa do 16 miesięcy.
W jego trakcie kandydat zdobywa wiedzę między innymi z zakresu budowy pojazdów kolejowych. Później pod okiem instruktora adept uczy się obsługi całego taboru, w tym także lokomotyw spalinowych starszego typu.
Podczas szkolenia kandydaci odbywają też jazdy na symulatorze lokomotywy. W dostępnych scenariuszach można ująć sytuacje realnie występujące na torach - powalone drzewo czy uszkodzony hamulec to tylko niektóre z nich. Dzięki temu kandydaci mogą przygotować się na wiele zdarzeń, które przytrafiają się w trakcie prowadzenia pociągu.
Po zakończonym kursie i pozytywnej opinii opiekuna adept może przystąpić do egzaminu. Po jego zdaniu otrzymuje się świadectwo maszynisty uprawniające do prowadzenia określonego typu pojazdu. Następnie maszyniści zapoznają się z trasami, po których będą kursować z pasażerami na pokładzie - czytamy w komunikacie PKP Intercity.
Zobacz. Dart, czyli nasze polskie Pendolino. Zobacz niesamowity produkt Pesy
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl