Agencja ratingowa S&P Global Ratings ogłosiła utrzymanie oceny BBB+ dla Polski z perspektywą negatywną. Wskazała na wyzwania dla finansów publicznych w dłuższej perspektywie, dotyczące zwłaszcza systemu emerytalnego. W styczniu agencja obniżyła rating Polski, wtedy złoty gwałtownie się osłabił.
Agencja S&P nie zmieniła swojego ratingu dla Polski, który został obniżony pół roku temu. W walucie zagranicznej, w krótkiej i długiej perspektywie, rating został utrzymany na poziomie BBB+/A-2, a w walucie krajowej na poziomie A-/A-2.
"Perspektywa negatywna odzwierciedla nasz pogląd, że istnieje prawdopodobieństwo co najmniej jeden do trzech, że możemy obniżyć rating w ciągu kolejnych 18 miesięcy, jeśli zostanie osłabiona wiarygodność polityki monetarnej albo finanse publiczne pogorszą się wobec naszych obecnych oczekiwań" - wskazała w komunikacie.
Agencja Standard & Poor's w styczniu br. obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB+" z "A-", z perspektywą negatywną. Złoty wtedy gwałtownie się osłabił.
Wybory parlamentarne
Jak podała agencja, w wyniku ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych, a co za tym idzie, zmian w najważniejszych instytucjach państwowych, istnieją obawy, czy Narodowy Bank Polski pozostanie niezależny.
"Ratingi odzwierciedlają stosunkowo niski poziom dochodów, osłabiony system kontroli i równowagi pomiędzy kluczowymi instytucjami oraz wyzwania, stojące przed systemem finansów publicznych, które wynikają z systemu emerytalnego" - napisano w uzasadnieniu decyzji.
Agencja odnosi się także do sparaliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego.
"W naszej opinii zmiany dokonane w polskim Trybunale Konstytucyjnym nadal sprawiają, że instytucja pozostaje praktycznie sparaliżowana" - zaznaczyła S&P. "Pomimo wszczęcia procedury oceny praworządności UE i niekorzystnych opinii Komisji Weneckiej rząd jeszcze nie cofnął zmian" - dodała.
Wątpliwy Plan Rozwoju
S&P podkreślił jednocześnie, że Polska ma umiarkowane zewnętrzne potrzeby finansowe Polski, a potencjał gospodarczy jest silny.
"Naszym zdaniem, niektóre wizje rządu i działań powyborczych są sprzeczne. Na przykład, podczas gdy planuje się zwiększyć krajową stopę oszczędności, wprowadza się rozwiązania, które mają podnosić konsumpcję, jak program Rodzina 500 plus. W związku z tym, pozytywny wpływ Planu Morawieckiego stoi pod znakiem zapytania do czasu, aż zostaną przedstawione skonkretyzowane propozycje działań" - dodali analitycy.
S&P przewiduje, że w 2016 roku wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3,5 proc. Zdaniem agencji, będzie mieć na to wpływ duży popyt krajowy, a także wzrost produkcji, wspierany przez eksport dóbr do Niemiec. Z kolei deficyt budżetowy ma wynieść 3 proc. PKB w latach 2016-2019.
W maju agencja Moody's utrzymała rating polskiego długu na poziomie A2/P-1, ale zmieniła perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną. Z kolei agencja Fitch ma ogłosić swoją ocenę 15 lipca.
Niepewność po Brexicie
Agencja S&P opublikowała ponadto listę krajów w Europie Środkowo-Wschodniej, których gospodarki są najbardziej zagrożone po Brexicie. Polska znalazła się na czwartym miejscu, po Litwie, Łotwie i Węgrzech. Jednak S&P zaznacza, że w przypadku naszego kraju "oczekuje się, że wpływ Brexitu powinien być w najbliższej perspektywie ograniczony".
Stopień, określający poziom wpływu Brexitu na osłabienie gospodarek Europy Środkowo-Wschodniej, obrazuje poniższa mapa:
S&P i Fitch obniżają ratingi Wielkiej Brytanii
Autor: PMB//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock