- Dzisiaj całe nasze środowisko stwierdza, że obiecane przez pana premiera Morawieckiego 500 plus (dla pełnoletnich niepełnosprawnych - przyp. red) okazało się fikcją i nieprawdą, tak naprawdę oszustwem – powiedziała na antenie TVN24 liderka zeszłorocznego protestu niepełnosprawnych w Sejmie Iwona Hartwich.
- Uznano, że kwota 1600, czyli już z tym dodatkiem 500 złotych, to jest kwota wystarczająca na życie dla osoby niepełnosprawnej. Może przypomnę, że te osoby nie mają asystenta, a asystent dzisiaj to jest kwota mniej więcej dwa tysiące złotych, godzina rehabilitacji to jest od 100 do 120 złotych – wyliczała Iwona Hartwich.
"Krzywdząca ustawa"
Iwona Hartwich zwróciła uwagę, że "dzisiaj wszystkie rodziny w Polsce otrzymują 500 plus". - Zwracamy się z pytaniem do pana premiera, pana Kaczyńskiego: dlaczego w dalszym ciągu jest dyskryminacja osób niepełnosprawnych? – pytała.
Według Iwony Hartwich jest to "ustawa dla osób z niepełnosprawnościami bardzo krzywdząca, niesprawiedliwa społecznie". - My dzisiaj wszyscy jako społeczeństwo powinniśmy znów, kolejny raz ująć się za osobami najsłabszymi. To jest niegodne, to jest hańba tego rządu tak naprawdę – podkreśliła.
Iwona Hartwich zapowiedziała: "będziemy protestować, już zapowiedzieliśmy, że 3 września zrobimy ogromny protest przed kancelarią premiera". - Apeluję również do pana prezesa Kaczyńskiego w tym momencie, chętnie się spotkamy – dodała.
- Nam zależy bardzo na tym, żeby osoby niepełnosprawne w Polsce żyły w końcu godnie. Jesteśmy w Unii Europejskiej już 15 lat, w żadnym kraju nie żyje się tak źle osobom z niepełnosprawnością po 18 roku życia – podkreśliła.
Świadczenie dla niepełnosprawnych
Na stronie Sejmu opublikowano w środę, przyjęty dzień wcześniej przez rząd, projekt ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji.
O świadczenie będą mogły wnioskować jedynie osoby, które nie mają prawa do żadnych świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych, lub które otrzymują świadczenia w sumie w kwocie niższej niż najniższa renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Od marca ta renta wynosi 1100 zł brutto.
Pod uwagę będą brane wszystkie wypłacane danej osobie świadczenia ze środków publicznych (emerytury, renty, zasiłki z pomocy społecznej). Do kwoty tej nie będzie natomiast włączany zasiłek pielęgnacyjny oraz inne dodatki wypłacane wraz z tymi świadczeniami. Zgodnie z zapisami projektu o świadczenie uzupełniające w kwocie 500 zł miesięcznie będą mogły wystąpić osoby, które ukończyły 18 lat i posiadają orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji (chodzi o orzeczenia o: całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji; o niezdolności do samodzielnej egzystencji; o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym i niezdolności do samodzielnej egzystencji; o całkowitej niezdolności do służby i samodzielnej egzystencji).
Świadczenie i koszty obsługi mają być finansowane ze środków Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Przewidziano także możliwość udzielenia pożyczki SFWON przez Fundusz Pracy oraz przekazywanie mu dotacji z budżetu państwa. Zgodnie z projektem ustawa ma wejść w życie od 1 października br. Wprowadzenie nowego comiesięcznego dodatku 500 zł dla dorosłych niepełnosprawnych politycy PiS zapowiedzieli w maju.
Protest
Dodatkowego świadczenia dla osób niepełnosprawnych domagali się opiekunowie osób niepełnosprawnych i ich podopieczni podczas protestu, który trwał od 18 kwietnia do 27 maja 2018 roku. Chcieli oni zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.
Tego postulatu jednak wtedy nie zrealizowano. Ostatecznie parlament uchwalił, a prezydent podpisał dwie ustawy dotyczące osób niepełnosprawnych. Zgodnie z pierwszą ustawą renta socjalna wzrosła z 865,03 zł do 1029,80 zł. Druga zakładała wprowadzenie szczególnych uprawnień w dostępie do świadczeń opieki medycznej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
W kwietniu ub.r. Mateusz Morawiecki zapowiedział też utworzenie Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.
Źródła przychodów funduszu stanowi obowiązkowa składka w wysokości 0,15 proc. podstawy wymiaru składki na Fundusz Pracy, ale także tak zwana danina solidarnościowa, czyli dodatkowy podatek od dochodów osób fizycznych – w wysokości 4 proc. od nadwyżki dochodów powyżej miliona złotych za rok podatkowy.
Autor: mp / Źródło: tvn24