Podczas odbywającego się w Genewie Internet Governance Forum, Vint Cerf, jeden z pionierów internetu, w rozważaniach nad przyszłością technologii stwierdził, że w celu długotrwałego przechowywania treści, np. fotografii, wciąż lepiej polegać na tradycyjnych środkach.
- Jeśli masz zdjęcia, na których szczególnie ci zależy, znajdź dobrej jakości papier fotograficzny i wydrukuj je. Masz wówczas pewność, że przetrwają co najmniej 150 kolejnych lat - powiedział Vint Cerf.
Wiceszef Google'a - który współpracował również przy projektowaniu pierwszych protokołów TCP/IP, dzięki którym możliwa jest obecnie transmisja danych przez internet - stwierdził, że jest "pewien, iż informacje, które znajdują się na dyskietkach 3,5-calowych w piwnicy wciąż tam są". Dodał jednak, że nie ma dziś do dyspozycji żadnego sprzętu, który byłby zdolny je odtworzyć. - Znalazłem kiedyś starą stację dyskietek, uruchomiłem ją, po czym odkryłem, że nie mam do dyspozycji oprogramowania, które pozwoli mi odczytać zapisane na nośnikach informacje - skonstatował Vint Cerf.
Stracimy dane?
Nazywany dziś "Ojcem internetu" 74-latek podczas genewskiego Internet Governance Forum stwierdził także, że "jeśli chcemy przekazać potomnym cokolwiek na temat świata, w którym obecnie żyjemy, musimy upewnić się, że informacje te za kilkadziesiąt lat wciąż będą możliwe do odzyskania i odczytania". Cerf doradził, by nigdy nie rezygnować z papieru jako nośnika informacji. Tym, którzy zbytnio przyzwyczaili się do korzystania z cyfrowych nośników, doradził na początek "drobne szkice na papierze", które pomogą na powrót przyzwyczaić się do tradycyjnego pisania. Sam opowiedział, że najważniejsze są dla niego notatki w kalendarzu, gdzie zawsze obok daty wpisuje miejsce, w którym się znajduje i zapis wykonywanych czynności, dzięki czemu pamięta o wszystkim. - To jak zewnętrzna pamięć, którą mogę dowolnie podłączać do własnej głowy, kiedy tylko zechcę - powiedział. Dodał żartobliwie, że "jest człowiekiem z dziewiętnastego wieku, któremu przyszło żyć w dwudziestym pierwszym stuleciu".
Autor: msz/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Veni Markovski