Twitter usunie ze swojej platformy społecznościowej konta części użytkowników. Według amerykańskiej spółki technologicznej takie działania mają zachęcić do aktywnego korzystania z platformy.
Usunięte zostaną konta, które nie były używane przez co najmniej sześć miesięcy.
- Pracujemy nad usunięciem nieaktywnych kont, aby prezentować bardziej trafne i wiarygodne informacje, którym ludzie mogą na Twitterze zaufać - wskazał w rozmowie z CNN Business rzecznik spółki.
Twitter usunie konta
Plan oczyszczenia serwisu nie obejmie osób, które logują się do niego i przeglądają zamieszczane tam treści, ale same rzadko coś publikują. Zgodnie z wytycznymi polityki dostępnymi na oficjalnej stronie platformy Twitter definiuje aktywność poprzez zalogowanie się i uznaje, że "nie wszystkie oznaki aktywności na koncie są publicznie widoczne".
Nie jest jeszcze jasne, kiedy dokładnie rozpocznie się usuwanie nieaktywnych kont i jak wielu użytkowników będzie ono dotyczyć. Firma zakłada, że proces będzie trwać kilka miesięcy. Jak wskazało CNN, plany usunięcia nieaktywnych kont są częścią szerszych działań, mających na celu uporządkowanie platformy.
Politycy od dawna wzywają do usunięcia z platformy fałszywych podmiotów (strony, konta i kanały), które służą między innymi do rozpowszechniania dezinformacji. Twitter systematycznie usuwa spam i strony prowadzone w sposób zautomatyzowany. Spółka podkreśla, że "coraz bardziej koncentruje się na proaktywnej identyfikacji problematycznych kont i zachowań".
Jak przypomniało CNN, w styczniu amerykańska firma technologiczna poinformowała o zawieszeniu kilku sieci kont, które miały potencjalne powiązania z "Iranem, Wenezuelą i Rosją". W 2018 roku Twitter zapowiedział również, że usunie dziesiątki kont, które zostały wcześniej zablokowane z powodu podejrzanej aktywności.
CNN wskazało, że choć realizacja planó usunięcia nieaktywnych kont zmniejszy ogólną bazę użytkowników, jest mało prawdopodobne, aby zaszkodziła liczbie aktywnych użytkowników dziennych i miesięcznych.
Autor: mp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock