Jego szokujące tezy dotyczące przeszczepów albo powinny wywrócić do góry nogami całą transplantologię, albo pogrążyć jego samego jako tego, który transplantologii szkodzi. Po tym, jak profesor Jan Talar stwierdził publicznie, że nie istnieje śmierć mózgu, a organy do przeszczepu pobiera się od ludzi żywych, w środowisku medycznym zawrzało, a w wielu z nas zrodziły się wątpliwości. Chcieliśmy ustalić, jakie profesor ma dowody na poparcie swojej kontrowersyjnej tezy, ale unika on spotkania z mediami. Reporter "Czarno na białym" prześledził dokonania lekarza, stawiając przy tym kluczowe pytanie: czym się różni śmierć mózgu od śpiączki?