PGNiG spogląda w kierunku USA. "Niesłychanie niskie ceny gazu"

b15ef084-7d5d-11e4-8632-0025b511226e

Należy wrócić do pomysłu budowy rurociągu, którym moglibyśmy sprowadzać gaz ze złóż na Morzu Północnym - powiedział tymczasowy prezes PGNiG Piotr Woźniak. Zwrócił też uwagę na wykorzystanie potencjału związanego z rozwojem rynku gazu skroplonego.

Pytany o plany nowego zarządu dot. strategii firmy Woźniak podkreślił: - To nie będzie rewolucja. To nie jest tak, że wyrzucamy wszystkie założenia, które przygotowali poprzednicy. Chcemy zobaczyć, co w nich jest i zastanowić się, co można w nich poprawić. Kierowany przez niego zarząd zakończył spór zbiorowy w spółce i wypłaci pracownikom premie. - Z całym szacunkiem dla zarządów, choć mają one ogromny wpływ na wyniki firm, to wyniki te wypracowuje załoga - powiedział Woźniak. Zatrudnieni, oprócz 5 tys. zł premii dostali też przed świętami bony towarowe warte 950 zł. W ten sposób zakończył się trwający od maja br. spór zbiorowy. Związki chciały wzrostu wynagrodzeń w 2015 r. o 6 proc., wzrostu wartości bonów w skali roku o 2 tys. zł i wypłaty premii rocznej za rok 2014.

"Wyniki wypracowuje załoga"

Poprzedni zarząd nie widział możliwości spełnienia wszystkich pracowniczych postulatów. Tłumaczył, że spółki, która musi mierzyć się z utrzymaniem pozycji na liberalizującym się rynku nie stać na to, mimo że w 2014 r. Grupa Kapitałowa PGNiG zarobiła ponad 2,8 mld zł, co oznacza, że jej zysk netto był o 47 proc. wyższy niż rok wcześniej. Były minister gospodarki, który 11 grudnia br. objął tymczasowo fotel prezesa PGNiG jest jednak innego zdania. Jak podkreślił, nie musiał specjalnie szukać pieniędzy na zaspokojenie pracowniczych postulatów, bo były one w spółce. - W momencie, kiedy został formalnie wszczęty spór zbiorowy, zarząd (poprzedni) zawiązał rezerwę na wypłatę żądanych przez załogę i - uzgodnionych - sum - powiedział Woźniak. - Ja nie rozsiewam pieniędzy. Dołożyłem załodze, bo zyski były bardzo dobre i załoga o tym wiedziała. Jeśli jest dobry rok, to nie ma żadnego powodu, by nie wynagrodzić tego ludziom, którzy przyłożyli się do wyniku - podkreślił. Mówiąc o planach na przyszłość, wskazał, że chciałby skupić się na trzech obszarach. Pierwszym jest stabilizacja portfela importowego. - Powinniśmy podążać za modelem charakterystycznym dla państw zachodnich, jeśli chodzi o źródła i kierunki dostaw. Należy wrócić do pomysłu budowy rurociągu, którym moglibyśmy sprowadzać gaz ze złóż na Morzu Północnym. To jest rejon, który jest stabilnym źródłem dostaw gazu w Europie od wielu lat. Dodatkowo, projekt budowy rurociągu dającego Polsce dostęp do gazu ze złóż na Morzu Północnym pozwoli GK PGNiG na wykorzystanie naturalnych synergii pomiędzy segmentami grupy. Mam na myśli sprowadzanie na polski rynek gazu, który PGNiG wydobywa na norweskim szelfie kontynentalnym. Taka możliwość byłaby kolejnym argumentem przemawiającym za rozwojem należącego do PGNiG portfela upstream w tym regionie, co zresztą dotychczas wpływało pozytywnie na wyniki firmy - powiedział Woźniak.

Ostra konkurencja

Zwrócił też uwagę na wykorzystanie potencjału związanego z rozwojem rynku gazu skroplonego. - Chcemy skorzystać z szans, jakie mogą nam dać zapowiadane dostawy amerykańskie na rynek światowy. Spodziewamy się konwergencji cen LNG i gazu sieciowego, dlatego zarówno dostawy z Kataru, jak i od nowych dostawców zapowiadają się dobrze. Kolejny cel dotyczy naszej strategii handlowej. Będziemy musieli konsekwentnie dostosowywać firmę do zaostrzającej się konkurencji. Działamy w niesprzyjającym nam otoczeniu regulacyjnym, ponieważ to na PGNiG ciąży obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu do Polski. Jeśli chodzi o warunki dostaw gazu do klientów PGNiG, to musimy bardziej zwracać uwagę na ceny oferowane przez naszych konkurentów, a nie tylko na nasze koszty. To jest diametralna zmiana – dodał. Przygotowany przez poprzednie władze firmy program poprawy efektywności będzie miał - jak zaznaczył - drugą odsłonę. - Jesteśmy przed rewizją planu przyszłorocznego i dopóki go nie skorygujemy - a stanie się to na przełomie roku - utrzymujemy założenia finansowe wynikające ze strategii i opracowujemy swoje własne plany - powiedział. Chodzi o poprawienie sposobu zarządzania i poprawienie wyniku, a także strategii sprzedaży, bo - jak podkreślił, na liberalizującym się rynku gazu spółka straciła "więcej rynku niż powinna". Walka o utrzymanie rynku i pozyskiwanie nowych klientów będzie skojarzona ze skorygowanym programem rabatowym. Ceny dla niemal wszystkich odbiorców przemysłowych są poniżej cen taryfowych. - Powstaje więc pytanie, po co są taryfy. Z punktu widzenia regulatora to są ceny maksymalne, ale przecież cały rynek porusza się poniżej cen taryfowych PGNiG - dodał, zapowiadając "rewizję rabatów".

Walka o klienta

- Na wezwanie prezesa URE obniżyliśmy taryfy zarówno dla odbiorców indywidualnych jak i dla przemysłu. Chcemy zobaczyć, czy zmieni się sytuacja na rynku surowców, głównie na rynku ropy i chcemy zostawić sobie przestrzeń do korygowania taryfy w górę albo w dół, w zależności od tego, jak się będzie zachowywał rynek. W każdym razie podążamy za rynkiem - powiedział. Woźniak dodał, że spółka chce skuteczniej walczyć o klienta i nie rezygnuje z programu poprawy efektywności. - Ten program będzie nieco zmodyfikowany, ale idzie on w dobrym kierunku. Będziemy go kontynuować w nowy sposób. Chcemy wzmocnić wartość firmy przez oszczędności i dzięki nim poprawiamy wynik, inaczej też będzie prowadzone zarządzanie - dodał. Woźniak zapowiada też zmiany dot. planów spółki w segmencie poszukiwań i wydobycia surowców. W jego ocenie, ma to być wieloletni program, który w takim samym stopniu obejmuje poszukiwania i wydobycie krajowe oraz akwizycje, bo dotąd - jak zaznacza - spółka przeprowadzała je wtedy, gdy były pieniądze. - To musi być trochę bardziej usystematyzowane. Wiąże się to z głównym planem dotyczącym portfela importowego. Musimy mieć dobre rozeznanie co do tego, gdzie chcemy się znaleźć za 7 lat, kiedy skończy się „kontrakt stulecia” (chodzi o dostawy rosyjskiego gazu od Gazpromu, tzw. kontrakt jamalski) na dostawy od jednego dostawcy - podkreślił Woźniak.

Kontrakt stulecia

- Przecież jesteśmy zależni od tego, czy Komisja Europejska - w trójkącie z Ukrainą i Rosją - jest w stanie rokrocznie umówić właściwy sposób importu z kierunku wschodniego. Jesteśmy z tego wyłączeni, co powinno niepokoić - bo nie bierzemy udziału w rozmowach i jesteśmy uzależnieni od tego, co ustalą trzy strony, z których tylko jedna związana jest kontraktem. To jest sytuacja nie do przyjęcia. Chcemy mieć bezpośredni wpływ na własne portfolio, taki wpływ możemy mieć tylko wtedy, gdy będziemy mieli umowy z różnymi dostawcami. Dostęp do Morza Północnego może znacząco poprawić poziom naszej dywersyfikacji, a tym samym naszą pozycję negocjacyjną - zauważył. Jak zaznaczył, na razie spółka nie ma planów dot. nowych zakupów koncesji. Zresztą - jak podkreślił - ze względu na sytuację rynkową, m.in. najniższe od 2004 r. ceny ropy - pośpiech wcale nie jest wskazany. Woźniak zwrócił uwagę na kontynent północnoamerykański, gdzie jak wskazał - ceny gazu są poniżej 100 dol. za tys. metrów sześc. gazu. - To jest - jak na warunki europejskie - niesłychanie niska cena, choć oczywiście ten gaz trzeba najpierw skroplić i dostarczyć - dodał. - Firma Cheniere, która jest operatorem ogromnego projektu terminalu na pograniczu Luizjany i Teksasu ogłosiła, że ich docelowa zdolność eksportowa wyniesie w ciągu 5 lat 100 mld m. sześc. gazu skroplonego. To tyle, ile rocznie produkuje Norwegia! Dlatego na rynku LNG zajdą bardzo poważne zmiany i będzie postępować konwergencja między ceną LNG, a ceną gazu sieciowego - co bardzo dobrze rokuje polskiemu terminalowi w Świnoujściu. Jeżeli tak, to wtedy ma bardzo duże uzasadnienie bezpośrednia obecność na rynku amerykańskim, z dostępem do najtańszego (...) gazu ziemnego na świecie. Będziemy to bardzo poważnie rozważać, bo gra jest warta świeczki - ocenił. Co do wydobycia krajowego gazu szef PGNiG nie kryje, że wydobycie nie może szybko wzrosnąć ponad 4 mld m sześc. rocznie. Choć - jak mówi - gaz krajowy jest zawsze tańszy niż sprowadzany, to ze względu niskie ceny spada atrakcyjność marży. Woźniak poinformował, że PGNiG jest w trakcie opracowywania średniookresowego planu. - Jeśli chcemy na rynkowych zasadach inwestować w ten sektor, to musimy mieć mocny rachunek. Na razie wydobycie daje się utrzymać na tym samym poziomie, czyli ok. 4 mld m. sześc., ale to też wymaga nakładów inwestycyjnych - ocenił. Jak dodał, prace analityczne dot. krajowego wydobycia potrwają ok. 2 miesiące.

Zmiana prezesa PGNiG. Mariusz Zawisza odwołany
Zmiana prezesa PGNiG. Mariusz Zawisza odwołanyTVN24 BiS

Autor: km / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP