Ukraina spodziewa się, że pod koniec sierpnia w Wiedniu odbędzie się nowa runda rozmów z Komisją Europejską i Rosją na temat dostaw gazu ziemnego - powiedział w poniedziałek ukraiński minister energetyki Wołodymyr Demczyszyn
Komisja Europejska pełni rolę mediatora w trwającym ponad rok sporze cenowym dotyczącym gazu między Rosją a Ukrainą, która jest ważnym krajem na szlaku tranzytowym surowca do Unii Europejskiej.
Bez wpływu na dostawy do Europy
- Nasze rozmowy z Komisją Europejską na pewno odbędą się 27-28 sierpnia i mamy nadzieję, że dołączą do nas także Rosjanie - powiedział Demczyszyn.
Kijów i Moskwa w zeszłym roku osiągnęły tymczasowe porozumienie na dostawy gazu, ale tylko w okresie zimowym. W lipcu Ukraina zawiesiła jednak import gazu z Rosji z powodu sporu cenowego. Pozostając przez ten czas przy własnej produkcji i imporcie z Europy Zachodniej.
Demczyszyn zdradził, że oczekuje, iż opłaty za surowiec z Europy wyniosą około 250 dolarów za tysiąc metrów sześciennych gazu w ciągu najbliższych dwóch kwartałów.
Europa w jednej trzeciej opiera się na gazie z Rosji, z czego prawie połowa przesyłana jest przez Ukrainę. Mimo decyzji podjętej w zeszłym miesiącu przez Kijów, tranzyt surowca do Europy pozostał jednak w nienaruszonym stanie.
Gazprom jest w konflikcie z Brukselą, w związku z domniemanymi praktykami monopolistycznymi:
Autor: mb/mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock