Amerykańskie giełdy zyskiwały wyraźnie w środę na ostatniej sesji w trzecim kwartale. Indeksy w USA tym samym odrobiły część strat poniesionych w trakcie bardzo słabego dla rynku giełdowego kwartału. W centrum uwagi amerykańskich inwestorów w drugiej połowie tygodnia są dane z rynku pracy.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,47 proc., do 16.284,70 pkt. S&P 500 zyskał 1,91 proc. i wyniósł 1.920,01 pkt. Nasdaq Comp. zyskał 2,28 proc. i wyniósł 4.620,17 pkt.
Fatalny kwartał
- Rynek akcji kończy najgorszy kwartał od 2011 roku. Dzisiejsze wzrosty niewiele znaczą. Równie dobrze możemy otworzyć się jutro lub w piątek spadkami po danych z rynku pracy - ocenił Andrew Brenner, analityk National Alliance Capital Markets. Trzeci kwartał przyniósł wyraźne spadki na światowych rankach akcji, wysoka była w tym czasie również zmienność.
Z szacunków agencji Bloomberga wynika, że w trakcie ostatnich trzech miesięcy kapitalizacja światowych rynków akcji spadła o 11 bilionów dolarów. Słabe wyniki indeksów giełdowych to efekt niepewności co do światowego wzrostu gospodarczego, który spowalnia w ślad gospodarki chińskiej.
Rynkom akcji nie pomaga również pogłębiająca się przecena na rynkach surowców oraz niepewność co do terminu wprowadzenia pierwszej podwyżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną.
Niepewna polityka Fed
- Słabe wyniki rynku w trzecim kwartale odzwierciedlają niepewność związaną z polityką Rezerwy Federalnej. Niepewność jest związana z tym, że rynek nie wie, kiedy Fed podniesie stopy procentowe. Dobre dane z rynku pracy mogą trochę uspokoić nastroje - ocenił w CNBC David Kelly, główny strateg inwestycyjny JPMorgan Funds.
Środa przyniosła publikację danych z rynku pracy w USA. W firmach w USA przybyło we wrześniu 200 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce we wrześniu przybyło 190 tys. miejsc pracy. Dane z rynku pracy będą skupiały uwagę inwestorów również w dalszej części tego tygodnia. W piątek zostanie opublikowany comiesięczny rządowy raport na temat zatrudnienia. Konsensus opracowywany przez agencję Bloomberga zakłada, że zatrudnienie w USA we wrześniu wzrosło o 200 tys. wobec wzrostu o 173 tys. miesiąc wcześniej. Stopa bezrobocia ma pozostać bez zmian na poziomie 5,1 proc.
Dane z rynku pracy są ważne z puntu widzenia polityki monetarnej w USA. Dobre wskazania piątkowego raportu mogą przybliżyć podwyższenie stóp procentowych przez Fed.
Co ze stopami?
Fed wbrew oczekiwaniom części obserwatorów powstrzymał się od podniesienia stóp na wrześniowym posiedzeniu. Późnej kilku bankierów centralnych USA, w tym prezes Fed Janet Yellen, ocenili, że Fed pomimo odroczenia podwyżki we wrześniu wciąż może zdecydować się na ten ruch przed końcem roku. Sceptycyzm co do możliwości podwyżki stóp procentowych w 2015 r. okazuje jednak rynek terminowy. Z wyliczeń Bloomberga wynika, że notowania kontraktów terminowych na stopę Fed wskazują, iż prawdopodobieństwo to przekracza obecnie tylko nieznacznie 40 proc. Rynek terminowy nieco poniżej 50 proc. wycenia również prawdopodobieństwo podwyżki w styczniu 2016 r. i zakłada, że nastąpi ona dopiero w marcu przyszłego roku.
Autor: tol / Źródło: PAP