Środowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła małe zmiany, ale indeks Dow Jones zdołał kolejny raz osiągnąć historyczny szczyt.
Na koniec dnia Dow Jones Industrial wzrósł o 0,31 proc. do 19 083,76 pkt., osiągając najwyższy poziom w historii. Nasdaq Composite spadł o 0,11 proc. do 5380,68 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,08 proc. do 2204,72 pkt. W centrum uwagi rynku znajduje się protokół z listopadowego posiedzenia Fed. Większość członków Fed oceniła, iż podwyżka stóp procentowych w USA jest właściwa "stosunkowo niedługo", dopóki dane z gospodarki nadal będą wskazywać na dalszą poprawę gospodarki w kierunku realizacji celów Fed - napisano w protokole. Dodano, iż wielu członków Fed uważa, że ryzyka dla stabilności gospodarczej i finansowej mogą wzrosnąć z czasem, jeżeli rynek pracy ulegnie znacznemu przegrzaniu.
Stopy w górę?
Z raportu wynika również, iż wielu członków Fed wyraziło zaniepokojenie, iż utrzymywanie niskich stóp procentowych przez dłuższy czas stwarza ryzyko zwiększenia zachęt dla uczestników rynku do poszukiwania wyższej stopy zwrotu, co potencjalnie może prowadzić do niedoceniania ryzyka i niewłaściwej alokacji kapitału. Rynek już ze 100-proc. pewnością wycenia prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych za Oceanem jeszcze w tym roku. Pierwsza podwyżka stóp w USA w 2017 r., z ponad 50-proc. prawdopodobieństwem, wyceniana jest najwcześniej na czerwiec.
Dobra koniunktura
W środę z gospodarki amerykańskiej napłynęły liczne dane makro. Wzrost wskaźnika zamówień na dobra trwałe w październiku niemal trzykrotnie wyprzedził oczekiwania rynku. Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich Uniwersytetu Michigan za listopad uplasował się powyżej konsensusu w końcowym wyliczeniu, podobnie jak we wstępnym. Liczba nowych bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu wzrosła zgodnie z oczekiwaniami rynku, o 19 tys., i 90. tydzień z rzędu znalazła się poniżej 300 tys.
Historyczne maksimum na Wall Street:
Autor: PMB / Źródło: PAP