Zdaniem litewskiego premiera Algirdasa Butkevicziusa Warszawa wykorzystuje projekt interkonektora gazowego mi臋dzy Polsk膮 a Litw膮 (GIPL) jako instrument do wywierania presji na Komisj臋 Europejsk膮 i uzyskania wi臋kszych funduszy na inne projekty.
Po czwartkowym spotkaniu z Ew膮 Kopacz w Brukseli, Butkeviczius o艣wiadczy艂 w wywiadzie opublikowanym przez litewski rz膮d, 偶e na podstawie rozmowy z polsk膮 premier uzna艂, i偶 "Polska chce upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu".
Ponowne wezwanie Polski
- Mo偶liwa jest wsp贸lna realizacja GIPL. Jednak (Kopacz) wspomnia艂a te偶 o innym projekcie, kt贸ry jest wa偶ny dla Polski - o odga艂臋zieniu mi臋dzy Republik膮 Czesk膮 a Polsk膮 - powiedzia艂 Butkeviczius.
O艣wiadczy艂 te偶, 偶e strona polska "pr贸buje wywiera膰 pewn膮 presj臋 polityczn膮, 偶eby dosta膰 wi臋cej pieni臋dzy na ten projekt od Komisji Europejskiej".
Jak pisze agencja BNS, podczas spotkania z polsk膮 premier Butkeviczius ponownie wezwa艂 Polsk臋 do rozwi膮zania kwestii finansowania interkonektora gazowego tak szybko, jak to mo偶liwe.
Przewidywane koszty budowy interkonektora to 558 mln euro, z czego 422 mln euro przypada na stron臋 polsk膮. BNS dodaje, 偶e w sierpniu zesz艂ego roku unijna Agencja ds. Wsp贸艂pracy Organ贸w Regulacji Energetyki (ACER) og艂osi艂a, i偶 Polska otrzyma rekompensat臋 wysoko艣ci 85,8 miliona euro, z czego 54,9 mln zap艂aci Litwa, 29,4 mln - 艁otwa i 1,5 mln - Estonia. "殴r贸d艂a powiedzia艂y BNS, 偶e Polska zabiega o wi臋ksz膮 rekompensat臋" - napisa艂a agencja.
Autor: mb / 殴r贸d艂o: PAP