Na europejskich gidach przewaga spadków, ryzyka geopolityczne psują nastroje na rynkach. W centrum uwagi znajdują się odczyty PMI i wieczorna publikacja protokołu z czerwcowego posiedzenia FOMC. W drugiej połowie dnia do gry wracają inwestorzy ze Stanów, którzy we wtorek obchodzili Dzień Niepodległości.
W Europie środa obfitować będzie w finalne odczyty PMI dla usług za czerwiec. Przed południem inwestorzy poznają dane m. in. z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i całej strefy euro.
Rano inwestorzy poznali już odczyty z Chin przygotowane przez Caixin i Markit Economics. Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług Chin, wyniósł w czerwcu 51,6 pkt. wobec 52,8 pkt. w poprzednim miesiącu. Z kolei wskaźnik PMI composite wyniósł 51,1 pkt. wobec 51,5 pkt. poprzednio.
Ze spółek, we wtorek po południu Komisja Europejska dała zielone światło dla Włoch do wsparcia finansowego jednego z największych banków kraju, Monte dei Paschi di Siena, w wysokości 5,4 mld euro.
W drugiej połowie dnia na rynek wracają inwestorzy ze Stanów. Poniedziałkowy handel na Wall Street był skrócony, zaś we wtorek giełda w Nowym Yorku była nieczynna - Amerykanie obchodzili święto niepodległości.
Bliski Wschód
Środa jest kolejnym dniem kiedy sytuacja geopolityczna studzi nastroje na globalnych rynkach.
Inwestorzy będą przyglądać się wydarzeniom na Bliskim Wschodzie, gdzie przedstawiciele Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Egiptu i Bahrajnu mają spotkać się, aby podjąć decyzję w sprawie kontynuacji sankcji nałożonych na Katar. Państwo zostało oskarżone o wspieranie terroryzmu. Tuż przed spotkaniem, agencja Moody's obniżyła perspektywę Kataru do "negatywnej".
Ponadto, Korea Północna przeprowadziła kolejny test międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM), który może przenosić dużą i ciężką głowicę nuklearną - poinformowała w środę oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA. We wtorek Korea Płn. ogłosiła, że przeprowadziła pierwszą udaną próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego.
Na rynku walutowym eurodolar utrzymuje się na stabilnym poziomie - ok. godz. 9.30 para EUR/USD jest kwotowana w okolicach 1,1365, tj. znajduje się blisko poziomu notowanego we wtorek wieczorem.
Amerykański dolar umacnia się natomiast wobec japońskiego jena. Kurs USD/JPY rośnie o 0,1 proc. do ok. 113,25.
Minutki Fed
Polityka monetarna najważniejszych banków centralnych na świecie pozostanie w centrum uwagi w rozpoczynającym się tygodniu.
W środę o godz. 20.00 amerykańska Rezerwa Federalna opublikuje protokół z czerwcowego posiedzenia. Kluczowe dla rynków z publikacji minutek będą ewentualne wskazówki co do konkretnej daty rozpoczęcia procesu redukcji sumy bilansowej, który zapewne potrwa kilka lat. Kolejnym istotnym zagadnieniem będzie przebieg dyskusji w gronie FOMC na temat inflacji, która od połowy I kw. wykazuje konsekwentnie trend zniżkowy.
Fed podwyższył w czerwcu główną stopę procentową o 25 pb. do 1,00-1,25 proc., tak jak oczekiwał tego rynek. Zaskoczeniem okazała się publikacja planu normalizacji sumy bilansowej.
Wśród analityków dominują spekulacje, iż Fed od września/października zacznie sprzedawać aktywa na rynku, odwlekając konsekwentnie zapowiadaną trzecią podwyżkę fed funds na grudzień.
W piątek o godz. 17.00 upubliczniony zostanie półroczny raport Fed, który w drugim tygodniu lipca zaprezentuje przed Kongresem prezes Rezerwy Janet Yellen.
Z danych makroekonomicznych z USA, o godz. 13.00 poznamy tygodniowe dane na temat liczby wniosków o kredyt hipoteczny, zaś o godz. 16.00 finalny raport na temat zamówień na dobra trwałego użytku w maju.
Ropa
Po porannych spadkach, ceny ropy naftowej na światowych giełdach lekko zwyżkują.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 47,12 USD. Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie rośnie o 0,2 proc. do 49,70 USD za baryłkę.
W środę Rosja zapowiedziała, że sprzeciwi się jakimkolwiek propozycjom dalszych cięć wydobycia przedstawionym przez OPEC. Podczas gdy w trakcie ostatnich kilku sesji ceny surowca rosły, inwestorzy pozostają zaniepokojeni, że rosnące zapasy ropy na świecie zrównoważą cięcia produkcji.
Autor: gry / Źródło: PAP