Cena paliw będzie rosła, szczególnie oleju napędowego - przewidują analitycy. Główną przyczyną jest chęć odbudowania marż detalicznych na dieslu.
Według analityków BM Reflex, mimo że w ostatnich dwóch tygodniach na rynku hurtowym ceny były dość stabilne, to na stacjach nadal będziemy obserwować podwyżki. Chociaż o mniejszej skali niż w mijającym tygodniu. Reflex zwraca uwagę, że po raz pierwszy od czterech miesięcy w górę mogą pójść ceny autogazu.
Ropa tanieje
Portal e-petrol.pl również spodziewa się podwyżek, przy czym o znacznie większej skali w przypadku oleju napędowego. Wynika to z próby odbudowania marż na tym paliwie, które dotychczas wyglądały "raczej mizernie". W przypadku benzyn nie ma zagrożenie tak dynamicznych podwyżek.
Według e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu średnie ceny na stacjach powinny być w przedziale 4,68-4,79 zł za litr benzyny 95, 4,99-5,12 zł za litr oleju napędowego i 2,09-2,16 zł za litr autogazu.
BM Reflex podkreśla, że ceny ropy Brent w piątek spadają, głównie ze względu na pogarszające się perspektywy światowego wzrostu gospodarczego. Dla rynków i dalszego kierunku zmian cen ropy naftowej istotne będą rozstrzygnięcia na linii Chiny–USA - oceniają analitycy biura.
W opinii e-petrol.pl, na rynku z jednej strony widać efekty ograniczenia wydobycia przez OPEC, dodatkowo wsparte problemami Wenezueli i amerykańskimi sankcjami nałożonymi na Iran. Z drugiej strony cały czas napływają niepokojące sygnały z globalnej gospodarki, a wydobycie w USA utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie - wskazuje portal.
Autor: kris / Źródło: PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock