Do 3 procent PKB może stracić Ukraina na uruchomieniu przez Rosję gazociągu Nord Stream 2 - oświadczyła we wtorek amerykańska ambasador na Ukrainie Marie Yovanovitch, występując na konferencji "Oil&Gas" w Kijowie.
- Nord Stream obniży transport gazu przez Ukrainę. Może to doprowadzić do strat w wysokości do 3 procent PKB kraju - powiedziała ambasador USA. Według jej ocen oznacza to, że do budżetu ukraińskiego może nie trafić ok. 2,7 mld dolarów rocznie.
Polska mówi "nie"
Rurociąg Nord Stream 2 ma zostać położony na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream, i prowadzić z Rosji do Niemiec. Jego budowa ma ruszyć w 2018, a zakończyć się w 2019 roku. Po oddaniu gazociągu do użytku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Budowie Nord Stream 2 sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.
Komisja Europejska zamierza prowadzić konsultacje m.in. z Rosją i Ukrainą w sprawie planowanych przepisów, które będą dotyczyły gazociągu Nord Stream 2. Projekt trafił w poniedziałek do ustaleń wewnątrz KE. Wkrótce ma zostać ogłoszony. Chodzi o nowelizację dyrektywy gazowej z 2009 r., która jest podstawą trzeciego pakietu energetycznego UE. Komisja Europejska szykuje zmianę, żeby nie było wątpliwości co do tego, czy przepisy UE odnoszą się również do morskiej części Nord Stream 2.
Autor: tol/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock