Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego szykuje projekt, który wprowadza ulgę podatkową dla producentów gier wideo "o charakterze kulturowym". Jego autorzy tłumaczą, że takie rozwiązanie ma promować polską historię i kulturę.
"Sektor gier wideo to nie tylko istotny element rozwojowy polskiej gospodarki i rynku pracy. Gry wideo stały się także pełnoprawnym, docierającym do milionów odbiorców na całym świecie medium. Są więc również nośnikiem treści kulturowych" - przekonuje resort kultury w wyjaśnieniach opublikowanych na stronie internetowej Kancelarii Premiera.
Jak podkreślono w zapowiedzi projektu ustawy, którego przyjęcie przez rząd zapowiadane jest na końcówkę roku 2018, "powstające w Polsce gry wideo bywają doceniane i nagradzane na całym świecie, dzięki czemu mogą stanowić doskonałe narzędzie prezentowania w atrakcyjnej formie światowej opinii publicznej wątków kulturowych i wartości istotnych z polskiej perspektywy". Zdaniem resortu przyczyniają się też do promowania wizerunku Polski. Stąd propozycja dodatkowego wparcia producentów w postaci ulgi podatkowej.
Zgodnie z propozycją ministerstwa kultury konstrukcja ulgi zakłada możliwość dodatkowego odliczenia od podstawy opodatkowania w podatku dochodowym CIT/PIT 100 procent ustawowo określonych kosztów kwalifikowalnych.
Ma to przełożyć się na realną korzyść dla podatnika w wysokości 19 proc. kosztów kwalifikowalnych.
Test kulturowy
Możliwość skorzystania z ulgi ma być uzależniona od oceny, czy dana gra wypełnia warunki gry kulturowej. Służyć temu ma tzw. test kulturowy.
Wykorzystywane w nim kryteria mają odnosić się m.in. do następujących elementów: miejsca akcji, głównych bohaterów, obecności elementów dziedzictwa kulturowego lub historycznego, oryginalnego pomysłu, wykorzystania elementów innowacyjnych, produkcji większości elementów gry na terytorium RP oraz zatrudnienia przy produkcji obywateli lub rezydentów Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Korzyści
Według resortu nowa ulga przyniesie szereg korzyści, m.in. zwiększy zatrudnienie i wynagrodzenia w sektorze gier wideo oraz konkurencyjność w branży. Ponadto - jak czytamy - nie tylko zatrzyma w Polsce, ale i przyciągnie nad Wisłę pracowników o specjalistycznych kwalifikacjach.
Dzięki wprowadzeniu ulgi ma także wzrosnąć liczba polskich firm tworzących gry wideo, co spowoduje uniknięcie spadku krajowej produkcji gier i odpływu kapitału na rynki zagraniczne charakteryzujące się bardziej korzystnym otoczeniem fiskalnym.
Działanie konieczne
W projekcie czytamy również, że wprowadzenie w Polsce planowanych rozwiązań jest "z perspektywy światowych trendów rynkowych oraz konkurencji międzynarodowej działaniem koniecznym".
"Podobne mechanizmy od lat funkcjonują w innych krajach, przede wszystkim w tych, których rynki gier wideo znajdują się w ścisłej światowej czołówce – np. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji i Finlandii. Jednocześnie należy zauważyć, że administracje kolejnych państw pracują nad implementowaniem tego rodzaju rozwiązań. W praktyce oznacza to, że coraz liczniejsze rynki zagraniczne dysponują, lub wkrótce mogą dysponować, istotną przewagą konkurencyjną w stosunku do rynku krajowego" - przekonuje ministerstwo.
Rynek gier
Według danych przytaczanych przez ministerstwo kultury wartość światowego rynku gier wideo w roku 2017 szacowana jest na blisko 110 mld dolarów. Wedle prognoz w roku 2030 zbliży się ona do 130 mld dolarów.
Z kolei wartość polskiego rynku gier wideo w roku 2016 wyniosła 1,85 mld zł, zaś prognoza na rok 2019 to 2,23 mld zł. Szacuje się, że w Polsce działa ok. 330 tworzących gry firm (w tym 18 notowanych na giełdzie), które w sumie zatrudniają przeszło 4000 osób, a liczba pracowników tego sektora stale rośnie.
Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock