Polska służba zdrowia jest jedną z najbardziej niedofinansowanych w Europie. W rankingu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju nasz kraj znajduje się na 31. na 35 miejsc. Przy tak małych środkach system jest zadziwiająco efektywny.
W 2016 roku nie odnotowano straty finansowej w szpitalach jedynie w dwóch województwach w Polsce - lubuskim i pomorskim. Aż 40 procent szpitali ma ujemnym wynik finansowy netto. Oznacza to, że procent szpitali z dodatnim wynikiem spadł z 63 procent w 2015 roku do 60 procent w ubiegłym roku - wskazano w raporcie spółki Magellan, która specjalizuje się w finansowaniu sektora publicznego i opieki zdrowotnej w Europie.
Finansowanie służby zdrowia
Jednym z głównych problemów jest niedofinansowanie sektora ochrony zdrowia. Szpitale potrzebują obecnie około dwóch miliardów złotych - wynika z opracowania.
Jak wskazano w raporcie, widoczna jest jednak pozytywna tendencja w zakresie płynności finansowej szpitali. Z roku na rok jest ona coraz wyższa, a wynika to z korzystania przez szpitale ze środków z rynku finansowego. W 2016 roku ponad połowa finansowania udzielonych szpitalom w ramach Prawa Zamówień Publicznych pochodziła z banków.
"Nasz system zdrowia przeżywa szereg różnych turbulencji - coraz częściej zamyka się całe oddziały - pediatryczne czy neurologiczne - bo brakuje lekarzy. Czy wzrost nakładów na służbę zdrowia poprawi jego funkcjonowanie? Jeśli tak, to tylko w perspektywie wieloletniej. Z drugiej jednak strony warto zauważyć, że nasz system zdrowia jest jednym z najbardziej efektywnych w Europie - posiadamy obecnie największy koszyk świadczeń zdrowotnych. Polska służba zdrowia finansuje nawet leczenie uzdrowiskowe, czego nie spotkamy w żadnym innym kraju. Mimo naprawdę małych środków finansowych byliśmy w stanie wygenerować bardzo efektywny system zdrowotny" - ocenia cytowany w komunikacie dr Jerzy Gryglewicz z Uczelni Łazarskiego.
W przyszłym roku służba zdrowia może liczyć na dofinansowanie. W pierwszej kolejności z funduszy unijnych.
Z kolei zgodnie z rządową ustawą nakłady na ochronę zdrowia będą rosły do 2025 roku i dopiero wtedy osiągną poziom 6 procent PKB, który i tak jest niższy od obecnej średniej unijnej. Obecnie wydatki publiczne wynoszą 4,7 proc. PKB. Aby pacjenci i szpitale odczuli zauważalną poprawę, ten poziom może okazać się zbyt niski. Jak wskazano w raporcie, zakładany wzrost nakładów pozwoli jedynie na utrzymanie poziomu oferowanych świadczeń.
O raporcie
OECD to organizacja międzynarodowa skupiająca 35 wysoko rozwiniętych państw, w tym od listopada 1996 roku Polskę, które łączy akceptacja dla zasad demokracji i gospodarki rynkowej.
Raport "Sytuacja finansowa szpitali publicznych w Polsce - edycja 2017" powstał w oparciu o dane, które firma Magellan gromadzi o ośmiu lat. Obejmują one ponad 80 procent polskich szpitali, pochodzą ze sprawozdań finansowych SPZOZ i uzupełniane są o informacje rynkowe.
Autor: db,mb/ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock