Stopy procentowe bez zmian. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - przekazano w środowym komunikacie. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów.
W środę zakończyło się drugie w 2023 roku dwudniowe posiedzenie decyzyjne Rady Polityki Pieniężnej. RPP zdecydowała się utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie:
- stopa referencyjna nadal będzie wynosić 6,75 proc. w skali rocznej; - stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej; - stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej; - stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej; - stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej.
Piąty miesiąc z rzędu bez podwyżek stóp procentowych
To piąty miesiąc z rzędu bez decyzji o zmianie stóp procentowych. Ostatnia zmiana - podwyżka - miała miejsce we wrześniu 2022 r. Wprawdzie RPP nie ogłosiła, że cykl podwyżek stóp został zakończony, jednak zdaniem ekonomistów więcej podwyżek stóp procentowych już nie będzie.
- W tym cyklu już podwyżek nie będzie, następnym ruchem będzie obniżka stóp - stwierdził wcześniej w rozmowie z Polską Agencją Prasową ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz.
Konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego i jednocześnie przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego odbędzie się w czwartek o godzinie 15.00.
Stopy procentowe - komunikat po posiedzeniu RPP w lutym 2023
"W IV kw. 2022 r. w największych gospodarkach obniżyła się roczna dynamika PKB. W szczególności w strefie euro nastąpił dalszy spadek tempa wzrostu gospodarczego. Choć wskaźniki koniunktury w tej gospodarce w ostatnim czasie nieznacznie się poprawiły, to prognozy w dalszym ciągu wskazują na wyraźne spowolnienie wzrostu PKB w br. Na aktywność w gospodarce światowej oraz jej perspektywy negatywnie oddziałują konsekwencje agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, w tym wysokie ceny energii, a także zacieśnianie polityki pieniężnej na świecie. Utrzymuje się niepewność dotycząca dalszego wpływu tych szoków na koniunkturę globalną" - napisała Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie opublikowanym po lutowym posiedzeniu.
Zdaniem RPP "inflacja w wielu gospodarkach w ostatnim czasie obniżyła się, choć pozostaje wysoka, a "wysoka dynamika cen pozostaje pod silnym wpływem wysokich cen energii, wtórnych efektów wcześniejszych szoków podażowych, w tym na rynkach surowcowych, a także czynników popytowych i rosnących kosztów pracy. W tych warunkach inflacja bazowa w większości krajów również jest wysoka. W ostatnich miesiącach obniżyły się jednak ceny niektórych surowców. Jednocześnie skala napięć w globalnych łańcuchach dostaw pozostaje wyraźnie niższa niż w I połowie 2022 roku".
"Ograniczenie presji cenowej"
Według Rady "następuje ograniczenie presji cenowej, co znajduje odzwierciedlenie w niższej dynamice cen produkcji w wielu krajach". Podkreśliła też, że "w Polsce napływające dane potwierdzają spowolnienie aktywności gospodarczej".
"Rada ocenia, że osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz z zacieśnieniem polityki pieniężnej przez główne banki centralne będzie wpływać ograniczająco na globalną inflację i ceny surowców. Pogorszenie koniunktury światowej działa także w kierunku obniżenia dynamiki wzrostu gospodarczego w Polsce. W takich warunkach dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki" - napisała RPP w komunikacie.
Dodała, że dalsze decyzje "będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę".
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl