W piątek agencja ratingowa S&P powinna opublikować wyniki przeglądu ratingu dla Polski. Spośród trzech największych agencji to właśnie S&P ocenia polską gospodarkę najsurowiej.
Obecna ocena polskiej gospodarki to, według S&P, BBB+. Obowiązuje od stycznia 2016 roku, kiedy agencja, zaskakując inwestorów, obniżyła rating Polski z oceny A-.
S&P potwierdziła ten rating w październiku 2017 r.
Jaka ocena?
Jaką ocenę agencja może wystawić Polsce w kwietniu 2018 r? "Spodziewamy się, że bieżący rating (BBB+) zostanie utrzymany bez zmian, ale podniesiona zostanie jego perspektywa (ze stabilnej na pozytywną)" - oceniają analitycy mBank Research w codziennym raporcie.
Zdaniem analityków, przemawiają za tym dane płynące z polskiej gospodarki. Chodzi o "wysoki i wyższy od oczekiwań wzrost PKB; poprawa wskaźników fiskalnych (spadek deficytu i długu publicznego, prawdopodobne obniżenie szacunków deficytu strukturalnego); strukturalna poprawa zrównoważenia zewnętrznego i spadek zadłużenia zagranicznego; możliwość wygaszenia sporu z Unią Europejską" - napisano.
Inaczej oceniają analitycy PKO BP. Ich zdaniem S&P w ogóle nie zmieni swojej oceny odnośnie do Polski, mimo że - w ich ocenie - są ku temu powody.
"Naszym zdaniem poprawa pozycji fiskalnej (najniższy w historii deficyt i spadek długu publicznego) oraz równowagi zewnętrznej (nadwyżka na rachunku obrotów bieżących i spadek długu zagranicznego oraz poprawa międzynarodowej pozycji inwestycyjnej), a także silny wzrost PKB per capita uzasadniają przynajmniej poprawę perspektywy. S&P może jednak nie być jeszcze gotowy do dalszej korekty błędnej decyzji ze stycznia 2016 o obniżeniu ratingu Polski" - napisano.
Podobnie w zmianę oceny wątpi Damian Rosiński z domu maklerskiego AFS. "Jeśli agencja miałaby zaskoczyć, to może to być wyłącznie pozytywna niespodzianka. Ostatnie informacje istotne z punktu widzenia oceny kredytowej Polski uzasadniają nie tylko podniesienie perspektywy, ale i samego ratingu, który sytuuje się najniżej spośród 3 największych agencji. Wątpimy jednak, by S&P zdecydowała się na taki krok" - napisał.
Warto przypomnieć, że w ostatnią środę analitycy S&P podwyższyli szacunek dynamiki PKB Polski na 2018 rok do 4,5 procent z 3,8 procent i obniżyli prognozę długu sektora rządowego i samorządowego do 49,5 procent PKB z 51,8 procent.
Argumenty
W październiku 2017 r. ekonomiści S&P podtrzymując rating, argumentowali, że "Polska gospodarka jest elastyczna, otwarta i wydajna". Jednocześnie zauważono, że "do słabości kraju należą spadająca liczba osób w wieku pracującym, spadająca zastępowalność osób w wieku emerytalnym, niepewność instytucjonalna oraz ciągle niepewne odbicie w inwestycjach prywatnych".
- Odnosząc się do kwestii poprawy ratingu Polski w przyszłości, mogłyby się do tego przyczynić kolejne oznaki mocnych wyników gospodarczych, co ostatecznie pozwoliłoby na zbliżanie się polskich dochodów do poziomu bogatych państw Europy lub innych krajów zachodnich - oceniał przy okazji tej oceny Frank Gill, główny analityk agencji S&P.
Inne agencje
Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski wg Fitch to "A-" (jeden poziom niżej niż Moody's). Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.
Autor: ps//bgr / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock