Firmy ratują się podwyżkami. W których branżach wynagrodzenia są najwyższe?

Blisko połowa pracowników w Polsce rozważa zmianę pracy w ciągu najbliższego roku. Najczęściej wskazywaną motywacją do zmian są zbyt niskie zarobki. Taką przyczynę podało 42 proc. ankietowanych pracowników, którzy wzięli udział w badaniu firmy Hays Poland.

Jeśli weźmiemy pod uwagę również fakt, że aż 89 proc. firm uważa, że będzie miała w 2018 roku trudności w pozyskiwaniu nowych pracowników, to może oznaczać, że ci drudzy między innymi stawiają coraz wyższe wymagania finansowe.

Odpowiedzią są oczywiście podwyżki, które pojawiły się już w wielu firmach w zeszłym roku. Dwie trzecie przedsiębiorstw podniosło wynagrodzenia o 2,5-5 proc. lub więcej. Ponad połowa planuje podobne podwyżki również w tym roku.

W raporcie firmy Hays czytamy, że wzrost wynagrodzeń w wielu branżach był po prostu niezbędny do zatrzymania w firmie wykwalifikowanych pracowników. Twórcy analizy zbadali też, jak wyglądają wynagrodzenia na poszczególnych stanowiskach i w różnych branżach. W bankowości detalicznej najczęstszym oferowanym wynagrodzeniem na stanowisku doradcy klienta jest 4 tys. złotych brutto miesięcznie. Dyrektor placówki oraz doradca klient bankowości prywatnej może już liczyć na 10 tys. zł brutto miesięcznie. Dwa razy więcej dostanie zaś regionalny dyrektor bankowości detalicznej, a dyrektor sprzedaży bankowości detalicznej zarobi 26 tys. zł brutto miesięcznie. W branży księgowo-finansowej zarobki zaczynają się od 4 tys. zł brutto (asystent działu finansowego). Młodszy księgowy zarobi 4,5 tys. zł brutto, a księgowy 6,5 tys. zł brutto. Na wyższe zarobki może liczyć główny księgowy (16 tys. zł brutto) czy kierownik ds. finansowych (18 tys. zł brutto). Największe wynagrodzenia otrzymują zaś członkowie zarządu lub prezesi, którzy dostają przeciętnie 35 tys. zł brutto miesięcznie.

W branży prawniczo-podatkowej najmniej zarabiają asystenci prawni i młodzi prawnicy (6 tys. zł brutto miesięcznie). Doradca podatkowy może liczyć na 12 tys. zł brutto miesięcznie, a prawnik kancelarii na 15 tys. zł miesięcznie. Najwięcej zarobią osoby na stanowisku dyrektora działu prawnego - 25 tys. zł brutto miesięcznie. Najczęściej oferowane zarobki w branży farmaceutycznej zaczynają się od przedstawiciela farmaceutycznego (6 tys. zł brutto miesięcznie). Osoba na stanowisku marketing managera zarabia zaś 23 tys. zł brutto, a dyrektora sprzedaży 32 tys. zł brutto miesięcznie. W branży zajmującej się sprzętem medycznym przedstawiciel handlowy z 2-3 latami doświadczenia zarobi 4 tys. zł brutto miesięcznie. Kierownik ds. kluczowych klientów może liczyć na wynagrodzenie rzędu 7 tys. złotych brutto miesięcznie, a kierownik sprzedaży na 15 tys. zł brutto miesięcznie.

W budownictwie młodszy architekt zarobi 4, a inżynier budowy 6,5 tys. zł brutto miesięcznie. Osoba na stanowisku inspektora nadzoru może liczyć na 9 tys. zł brutto, zaś dyrektor techniczny nawet 22 tys. zł brutto. Najczęściej oferowane zarobki w branży energetycznej zaczynają się od 6 tys. zł brutto miesięcznie dla specjalisty ds. sprzedaży energii elektrycznej. Projektant rurociągów zarobi 9, a inżynier spawalnik 11 tys. zł brutto miesięcznie. W marketingu i sprzedaży w branży mediów, reklamy i e-commerce najczęstsze zarobki zaczynają się od 7 tys. zł brutto miesięcznie (specjalista e-commerce). Copywriterzy mogą liczyć na zarobki rzędu 8 tys. zł brutto miesięcznie, a osoby na stanowisku media menedżera - 12 tys. zł brutto miesięcznie.

W branży turystycznej najczęstszym najniższym wynagrodzeniem jest 4 tys. zł brutto (kasjer lotniczy). Więcej o 3 tys. zł zarobi kierownik ds. sprzedaży. Natomiast w branży gastronomicznej szef kuchni zarobi 9 tys. zł brutto miesięcznie, a dyrektor hoteli 15 tys. złotych brutto miesięcznie.

Dane do raportu płacowego „Trendy na rynku pracy” zostały uzyskane na podstawie rekrutacji przeprowadzonych przez Hays Poland w 2017 roku.

Autor: msz//dap / Źródło: tvn24bis.pl