Prywatny, dobrowolny i powszechny - taki ma być nowy system oszczędzania na emeryturę zaproponowany przez rząd. Czy Pracownicze Plany Kapitałowe będą obowiązkowe? Komu powierzymy nasze środki? Czy pieniądze będzie można wypłacić w dowolnym momencie?
W system Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) mają być zaangażowane państwo, pracodawcy i pracownicy (umowa o pracę, umowa zlecenia). Państwo będzie płacić składkę powitalną 250 zł i dopłatę roczną 240 zł. Pracodawca będzie musiał płacić składkę podstawową 1,5 proc. wynagrodzenia i dobrowolną do 2,5 proc., a pracownik składkę podstawową 2,0 proc. i dobrowolną do 2 proc. Łączna minimalna składka może zatem wynieść 3,5 proc., a maksymalna - 8 proc.
Jak tłumaczył Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, w przypadku osoby, która zarabia 3-4,5 tys. zł, składka podstawowa (2 proc.) po stronie pracownika wynosiłaby między 60-90 zł w skali miesiąca. O tyle zatem niższa byłaby nasza pensja "na rękę".
1. Czy PPK są obowiązkowe?
Pracownicze Plany Kapitałowe są dobrowolne dla pracownika. To pracodawca musi zawierać umowy o zarządzanie PPK z towarzystwem funduszy inwestycyjnych (TFI). Pracownik będzie wprawdzie automatycznie przypisany do PPK, ale będzie mógł w każdej chwili zrezygnować z oszczędzania na podstawie pisemnej deklaracji złożonej pracodawcy.
W ustawie przewidziano mechanizm ponownego automatycznego odprowadzania składek za uczestnika, który będzie następował co dwa lata od złożenia deklaracji o rezygnacji. Firma będzie musiała jednak poinformować pracownika o ponownym przystąpieniu do systemu.
Na dodatek ustawa przewiduje dla pracodawcy kary grzywny, ograniczenia wolności a nawet karę pozbawienia wolności do dwóch lat w przypadku, gdyby próbował on nakłaniać pracownika do rezygnacji z oszczędzania w PPK.
2. Gdzie trafią nasze oszczędności?
Instytucjami obsługującymi Pracownicze Plany Kapitałowe będą Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, posiadające zgody i zezwolenia na swoją działalność wydane przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Jednym z wymogów dla TFI, chcących wziąć udział w systemie PPK, jest minimum trzyletni okres prowadzenia działalności w Polsce i kapitał zakładowy w wysokości co najmniej 10 mln zł. Dziś zgody i wszelkie zezwolenia ze strony KNF posiada ponad 60 TFI. Rząd szacuje wstępnie, że ponad połowa z nich będzie zainteresowana przedstawieniem swojej oferty na obsługę PPK.
3. Kto wybierze fundusz?
Wybór funduszu będzie należał do przedsiębiorców. Dostęp do informacji o produktach, standardach umów oraz osiąganych stopach zwrotu przez poszczególne TFI udostępni dla nich Polski Fundusz Rozwoju na specjalnym portalu PPK.
Projekt ustawy wdrażający Pracownicze Plany Kapitałowe wprowadza ograniczenia dotyczące reklamy funduszy inwestycyjnych, które będą rywalizować o zainteresowanie firm. Promocja nie może wprowadzać w błąd, odwoływać się do nieprawdziwych i nieudokumentowanych danych. Zakazane jest też pomijanie istotnych danych. W przypadku naruszenia tych zasad, grozi kara w wysokości od 1 mln do 3 mln zł.
4. Jak będziemy oszczędzać?
Pracownicze Plany Kapitałowe to system prywatny i środki w PPK będą prywatne. W odróżnieniu od składek odprowadzanych do OFE, które zostały w 2015 roku uznane przez Trybunał Konstytucyjny za środki publiczne.
Każdy TFI będzie musiał zadbać o to, aby zarządzane przez niego środki gromadzone w ramach PPK mogły być lokowane w co najmniej czterech funduszach inwestycyjnych (lub subfunduszach). Każdy z nich będzie stosował odmienną strategię inwestycyjną, dopasowaną do osób w różnym wieku. W ten sposób starsze osoby będą mogły na przykład inwestować bardziej zachowawczo (np. obligacje), a młodsi wybrać pomnażanie pieniędzy w bardziej agresywny sposób, gdzie stopa zwrotu może być wyższa, ale za cenę większego ryzyka (np. akcje).
Pieniądze, które trafią do funduszu inwestycyjnego, będą mogły być lokowane w papiery wartościowe (akcje, obligacje) denominowane w złotych lub - maksymalnie do 30 proc. wartości funduszu - w walutach państw Unii Europejskiej, EOG i OECD.
To oznacza także podjęcie pewnego ryzyka inwestycyjnego - tym większe, im bardziej wybrany przez nas fundusz inwestycyjny będzie nastawiony na zakup akcji, a tym mniejsze, im częściej będzie wybierał bezpieczne inwestycje - na przykład rządowe obligacje.
5. Kiedy można wypłacić środki?
Co do zasady, środki zgromadzone w ramach PPK można wypłacić po ukończeniu 60. roku życia. 25 proc. środków zgromadzonych zostanie wypłacona jednorazowo, chyba, że złożymy wniosek o wypłatę tej części w ratach. Pozostałych 75 proc. środków wypłacanych będzie w 120 miesięcznych ratach.
Wprawdzie będziemy mogli zażądać wypłaty środków w mniejszej liczbie rat, ale wówczas zapłacimy podatek od dochodów kapitałowych (tzw. podatek Belki).
Wszystkie oszczędności zgromadzone w ramach PPK będzie można także niejako "pożyczyć" od samego siebie i wykorzystać jako wkład własny przy kredycie mieszkaniowym. Pieniądze te trzeba jednak zwrócić w ciągu 20 lat, chyba, że w momencie "pożyczania" przekroczyliśmy 45. rok życia. Na taki ruch będzie można się zdecydować raz w życiu.
Pieniądze będzie można też wypłacić wcześniej z powodu poważnej choroby swojej lub kogoś z najbliżej rodziny (małżonka lub dziecka). Maksymalnie można wówczas otrzymać 25 proc. zgromadzonych środków.
Po ukończeniu 60. roku życia można też wnioskować o wypłatę środków w formie świadczenia małżeńskiego. Będzie to możliwe w sytuacji, gdy współmałżonek również skończył 60 lat, a małżonkowie wspólnie oświadczą, że chcą skorzystać z wypłaty w tej formie. Świadczenie małżeńskie będzie wypłacane przez okres 120 miesięcy. W przypadku śmierci jednego z małżonków, świadczenie będzie wypłacane drugiemu z małżonków w dotychczasowej wysokości, aż do wyczerpania środków.
W przypadku śmierci oszczędzającego w PPK, zgromadzone przez niego środki otrzyma spadkobierca lub spadkobiercy.
6. Co w przypadku zmiany pracy?
Pracownik może posiadać konta w więcej niż jednym funduszu, na przykład w sytuacji, gdy będzie zatrudniony przez różne firmy, które zawarły umowy z różnymi TFI. A co w przypadku zmiany pracy? Pracownik pozostanie w funduszu nawet wtedy, gdy nie będzie pracował już w firmie, która założyła dla niego rachunek w ramach PPK. Będzie musiał jednak zgłosić nowemu pracodawcy oświadczenie o wszystkich prowadzonych dla niego rachunkach w PPK. Niezwłocznie po zawarciu umowy o prowadzenie PPK, nowa firma złoży w imieniu pracownika wniosek o transfer środków do TFI, z którym pracodawca ma umowę. Pracownik może się jednak na to nie zgodzić.
7. Ile nas to będzie kosztować?
W projekcie ustawy o PPK kwestia opłat za pomnażanie oszczędności pracowników oraz zarządzanie ich rachunkami została ograniczona limitem. Całkowity koszt dla uczestnika nie może przekroczyć 0,6 proc. środków zgromadzonych na rachunku w skali roku. Ministerstwo Finansów podkreśla, że czyni to PPK najtańszą dostępną na rynku ofertę oszczędnościową.
Fundusz inwestycyjny będzie mógł pobierać wynagrodzenie za zarządzanie środkami w wysokości nie wyższej niż 0,5 proc. zebranych środków w skali roku.
W przypadku bardzo dużych instytucji wprowadzono dodatkowe ograniczenie: jeśli środki gromadzone w zarządzanych przez nią funduszach przekraczają 15 proc. całego rynku, wówczas opłat powyżej tego poziomu nie będzie można pobierać.
Ponadto fundusz będzie uprawniony do pobierania wynagrodzenia za osiągnięty wynik (tzw. success fee) w wysokości 0,1 proc. aktywów netto funduszu w skali roku. Jest jednak warunek: zrealizowanie założonej, dodatniej stopy zwrotu.
8. Czy oszczędności może zająć komornik?
Środki zgromadzone w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych nie będą podlegały egzekucji sądowej i administracyjnej. Wyjątkiem są roszczenia alimentacyjne.
Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock