Do 5 maja do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło 617 tysięcy wniosków o dopłaty bezpośrednie. Termin składania dokumentów upływa 15 maja - poinformował rzecznik Agencji Łukasz Kubiak.
Oznacza to, że do końca ubiegłego tygodnia do Agencji wpłynęło niecałe 46 procent wniosków od potencjalnych beneficjentów dopłat. W ubiegłym roku ubiegało się o nie ok. 1 mln 351 tys. rolników. Nadal mało dokumentów wpływa przez internet. Z drogi elektronicznej dotychczas skorzystało jedynie 3,4 tys. osób tj. zaledwie 0,5 proc. beneficjentów.
Wnioskują o przedłużenie
Termin składania wniosków upływa 15 maja. Ale do końca maja można wprowadzać korekty bez żadnych konsekwencji. Jeżeli natomiast wniosek będzie dostarczony po 15 maja, ale nie później niż do 10 czerwca, to za każdy dzień opóźnienia dopłata będzie pomniejszana o 1 proc. Tymczasem Podlaska Izba Rolnicza w liście w przesłanym w poniedziałek do ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela wnioskuje, by wydłużyć termin przyjmowania wniosków. "Wymarznięcia i podtopienia sprawiają, że rolnicy muszą dokonywać weryfikacji zasiewów, a tym samym wstrzymują się z ostatecznym złożeniem wniosku" - napisano. Samorząd rolniczy proponuje, by resort rozważył zmianę terminu przyjmowania wniosków o dopłaty bezpośrednie, ustanawiając go od 1 kwietnia (zamiast od 15 marca) do 31 maja (zamiast do 15 maja). W ubiegłym roku wyjątkowo, ze względu na nowe zasady dopłat, Komisja Europejska przesunęła termin ich przyjmowania do 15 czerwca br.
Autor: mb/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock