Członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Jerzy Osiatyński nie widzi w krótkim okresie silnej presji inflacyjnej. Jego zdaniem, nie należy spodziewać się znaczącego wzrostu cen paliw.
- Nie widzę w krótkim okresie silnej presji inflacyjnej, żeby w ciągu najbliższych trzech kwartałów albo do końca przyszłego roku była możliwość osiągnięcia celu inflacyjnego. Raczej możemy znaleźć się blisko dolnej granicy przedziału - powiedział Osiatyński podczas debaty z udziałem byłych ministrów finansów na kongresie Warsaw Economic Hub.
Cel inflacyjny
Cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. plus/minus 1 punkt procentowy.
- Nie wydaje mi się, żeby należało oczekiwać znacznego wzrostu cen paliw. Moim zdaniem ceny ropy naftowej na poziomie 50-55 dol. to silna bariera do pokonania - powiedział Osiatyński.
- Jeśli chodzi o gospodarkę, to nie wydaje mi się, żeby jej sytuacja w znaczącym stopniu się zmieniła. Zmieniło się natomiast otoczenie zewnętrzne - dodał.
Inflacja we wrześniu wyniosła - 0,3 proc.:
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock