Obniżenie wieku emerytalnego oznacza dużo niższe emerytury, nawet o 30 proc. Argument dobrowolności się nie sprawdzi - mówiła na antenie TVN24 Biznes i Świat dr Iga Magda z SGH. - Wiek emerytalny powinien być przywilejem, a nie rozkazem - twierdzi prof. Andrzej Bień z SGH.
Dr Iga Magda z Instytutu Badań Strukturalnych Szkoły Głównej Handlowej twierdzi, że wszystkie wyliczenia wskazują na to, że niższy wiek emerytalny będzie oznaczał niższe emerytury.
Niższe emerytury
- Obniżenie wieku emerytalnego, w szczególności u kobiet o 7 lat, oznacza dużo niższe emerytury nawet o 30 proc. - mówiła w TVN24 Biznes i Świat dr Iga Magda.
Prof. Andrzej Bień z SGH zgadza się, że emerytury w przypadku obniżenia wieku emerytalnego będą niższe.
- Dziś przeciętne trwanie życia jest dużo dłuższe. Dłużej też ludzie są sprawni. Dlatego wiek emerytalny powinien być przywilejem, a nie rozkazem posłania kogoś na emeryturę - uważa prof. Bień.
Dobrowolność?
Badaczka z IBS SGH twierdzi, że nie przekonuje ją pomysł wprowadzenie dobrowolności ws. wyboru momentu przejścia na emeryturę.
- Wszystkie badania pokazują, że w momencie kiedy mamy dostęp do emerytury w niższym wieku większość osób korzysta z tej emerytury i przechodzi na nią w wieku wcześniejszym. Co do argumentu dobrowolności to można powiedzieć, że nie ma też obowiązku pracy, każdy z nas może sobie zaoszczędzić i przestać pracować w wieku 55 lat i poczekać do emerytury. Argument dobrowolności się nie sprawdzi, bo większość osób, które nie wypracuje emerytury minimalnej one najchętniej będą przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Ludzie chętnie korzystają z tego co jest możliwe, gwarantowanego dochodu - mówiła dr Iga Magda.
Brak zaufania
Prof. Andrzej Bień z SGH przypomina, że wiele osób odchodzi na wcześniejszą emeryturę a następnie nadal pracuje, ale w tzw. szarej strefie.
- Prawidłowy system emerytalny powinien być taki, że jak człowiek przechodzi na emeryturę, to musi się zwolnić na jeden dzień z pracy. Powinno być tak, że dostaje świadczenie, ale dalej pracuje na swoim stanowisku. Wiek emerytalny nie może stać się sposobem dla pracodawcy na zwolnienie pracownika - powiedział prof. Bień.
Zdaniem dr Igi Magdy każde majstrowanie przy systemie emerytalnym podważają do niego zaufanie. - Coraz trudniej będzie przekonać młode osoby pracujące na różnych umowach, żeby dokładały się do tego systemu myśląc o swojej emeryturze za 50 lat - powiedział dr Magda.
Autor: msz / Źródło: tvn24bis.pl,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock