580 mln euro, tyle według fachowego portalu Transfermarkt wynosi wartość rynkowa reprezentantów Niemiec. To aż o 368,55 mln euro więcej niż w przypadku reprezentacji Polski.
Najwięcej wśród naszych grupowych rywali podczas Mistrzostw Europy we Francji wart jest Thomas Mueller. Jego wartość rynkową szacuje się na 75 mln euro. Dokładnie tyle samo co w przypadku Roberta Lewandowskiego. Na co dzień grającego zresztą razem z gwiazdą reprezentacji Niemiec w Bayernie Monachium.
Po 50 mln euro wynosi wartość rynkowa głównych architektów gry niemieckiej reprezentacji, Toniego Kroosa z Realu Madryt oraz Mesuta Oezila z Arsenalu Londyn. Obaj pomocnicy mają w sumie 136 występów w drużynie narodowej i stanowią o sile drugiej linii. W wygranym 2:0 meczu przeciwko Ukrainie zaliczyli po asyście.
Na 35 mln euro ustalono wartość innego pomocnika - Mario Goetze. Strzelec jedynego gola w finale Mistrzostw Świata w 2014 roku jest jednym z ulubieńców selekcjonera Joachima Loewa.
Mocna defensywa
Kręgosłup reprezentacji stanowi również Manuel Neuer. Bramkarz Bayernu Monachium wyceniany jest bowiem na bagatela 45 mln euro. To najwięcej wśród wszystkich zawodników grających na tej pozycji na świecie.
Słabych punktów w niemieckiej reprezentacji trudno doszukiwać się także w grających przed Neurem obrońcach. Wśród zawodników linii defensywnej najwięcej wyceniany jest Jerome Boateng - 40 mln euro. Zawodnik Bayernu Monachium po świetnym występie w pierwszym meczu przeciwko Ukrainie, tym razem będzie miał za zadanie zatrzymać Roberta Lewandowskiego oraz Arkadiusza Milika.
Nie wiadomo, czy przeciwko Polsce wystąpi inny środkowy obrońca Mats Hummels. Nowy nabytek Bayernu Monachium jest wyceniany na 38 mln euro. Ponadto warto zwrócić uwagę na Shkodrana Mustafiego, strzelca pierwszego gola przeciwko Ukraińcom. Wartość zawodnika hiszpańskiej Valencii szacuje się na 20 mln euro.
Nie tylko Lewandowski
O sile reprezentacji Polski stanowi natomiast kapitan Robert Lewandowski. Jak już napisaliśmy wcześniej, wyceniany na 75 mln euro. Nie należy jednak przy tym zapominać także o innych zawodnikach, powołanych przez selekcjonera Adama Nawałkę.
Na 30 mln euro ustalono bowiem wartość rynkową Grzegorza Krychowiaka, którego w ostatnich tygodniach łączono nawet z przenosinami do FC Barcelony. Zawodnik Sevilli, z którą w minionym sezonie sięgnął po zwycięstwo w Lidze Europy ma za sobą kolejny udany sezon.
12 mln euro to tymczasem wartości rynkowe Piotra Zielińskiego oraz Wojciecha Szczęsnego, którzy w ostatnim sezonie grali w klubach włoskiej Serie A, odpowiednio Empoli oraz AS Roma. O 2 mln euro mniej, według Transfermarkt, warci są Kamil Glik z Torino oraz Arkadiusz Milik z Ajaxu Amsterdam.
Najlepszy obrońca Bundesligi
Duża odpowiedzialność za naszą grę spoczywa także na barkach niezwykle doświadczonego Jakuba Błaszczykowskiego. Pomocnik, który w ostatnim sezonie występował w barwach włoskiej Fiorentiny, wyceniany jest na 7 mln euro. Podobnie jak bramkarz walijskiego Swansea - Łukasz Fabiański, który wobec urazu Wojciecha Szczęsnego ma szansę na występ w czwartkowym meczu przeciwko Niemcom.
Na 6 mln euro szacuje się wartość najlepszego prawego obrońcy niemieckiej Bundesligi - Łukasza Piszczka. Na co dzień grającego w Borussi Dortmund.
Rośnie natomiast wartość chwalonego za mecz z Irlandią Północną Bartosza Kapustki. Zawodnik Cracovii wyceniany jest na 2,5 mln euro. To o 2 mln euro mniej od Kamila Grosickiego, który zaliczył asystę przy golu Lewandowskiego w ostatnim meczu przeciwko Niemcom we wrześniu ub.r.
Średnia wartość rynkowa dla zawodników reprezentacji Polski to 8,41 mln euro. Podczas gdy Niemiec aż 25,22 mln euro.
Zobacz jeden z ostatnich materiałów z kanału "Łączy Nas Piłka" przed meczem z Niemcami:
Autor: mb//km / Źródło: tvn24bis.pl