Przestępcy podszywają się pod pracowników infolinii - ostrzega mBank w komunikacie. Dodaje, że oszuści próbują nakłaniać do podania danych osobowych, danych karty płatniczej lub danych niezbędnych do korzystania z bankowości internetowej lub mobilnej.
"Przestępcy maskują swój prawdziwy numer telefonu i w takiej sytuacji numer, wyświetlany na ekranie twojego telefonu, może okazać się fałszywy. Chcą, żebyś uwierzył, że faktycznie rozmawiasz z pracownikiem banku" - wyjaśniono w komunikacie metody działania przestępców.
"Zadzwoń na infolinię i potwierdź"
Jak czytamy dalej, oszuści mogą również nalegać na zainstalowanie oprogramowania do zdalnego dostępu i "w ten sposób mogą starać się przejąć kontrolę nad komputerem lub smartfonem, co może się skończyć utratą danych lub pieniędzy".
W komunikacie wytłumaczono, że pracownik banku przez telefon nigdy nie powinien prosić o podanie loginu i hasła do bankowości internetowej, ani o podanie pełnych danych karty płatniczej, ani o potwierdzanie nieznanych transakcji np. poprzez podanie kodów SMS. Nie będzie też prosił o zainstalowanie dodatkowej aplikacji.
"Jeśli nie jesteś pewien czy rozmawiasz z pracownikiem banku, zadzwoń na infolinię i potwierdź, że osoba o danym imieniu i nazwisku pracuje w banku i próbowała się z tobą skontaktować" - podkreślono.
Ostrzeżenia przed oszustami
W sierpniu CERT Polska ostrzegał przed oszustami podszywającymi się pod InPost. Przestępcy wysyłali SMS-y z linkiem, który miał im pozwolić na wyłudzenie danych karty płatniczej.
Pod koniec lipca Santander Bank Polska ostrzegał przed oszustami podszywającymi się pod bank. "W e-mailach, które wysyłali, prosili o weryfikację konta. Ukryty link kierował do fałszywej strony do logowania" - mogliśmy przeczytać w komunikacie.
Wcześniej PKO BP opublikował komunikat, w którym także informował o przestępcach podszywających się pod bank. Jak wskazano w komunikacie, oszuści wysyłali fałszywe potwierdzenia operacji na e-mail.
Przestępcy w ostatnim czasie podszywali się również pod przedstawicieli Facebooka. Zespół CERT Polska wskazywał we wpisie, że atak miał umożliwić cyberprzestępcom "wykonywanie akcji z naszego konta przez złośliwie dowiązaną aplikację".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock