"Sąsiad zainwestował, ciocia włożyła kasę i zarobiła. W czym my jesteśmy gorsi?"

Źródło:
TVN24 BiS
Gospodarka. Rzecznik MŚP o sytuacji firm
Gospodarka. Rzecznik MŚP o sytuacji firmTVN24
wideo 2/6
Gospodarka. Rzecznik MŚP o sytuacji firmTVN24

Gdy na rynku jest wspaniale, to pojawia się bardzo wielu zainteresowanych. Sąsiad zainwestował, ciocia włożyła kasę i zarobiła. W czym my jesteśmy gorsi - mówi w rozmowie z Janem Niedziałkiem Grzegorz Zalewski z Domu Maklerskiego BOŚ. - To jest chciwość i dla cywilizacji to jest nawet dobre, bo podejmowanie ryzyka pcha nas do przodu, ale indywidualnie może wiązać się z rozczarowaniem - przypomina.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Wystarczyło za 10 tysięcy złotych kupić akcje Tesli w sierpniu 2019 roku, gdy były po 50 dolarów i sprzedać teraz po 800 dolarów. Zysk jest 16-krotny. Z drobnej inwestycji mamy mały majątek, ponad 150 tysięcy złotych. Jeszcze więcej można było zarobić na bitcoinie (o ekstremalną ostrożność i pamiętanie o ryzyku związanym z kryptowalutami apeluje Komisja Nadzoru Finansowego). Wystarczyło kupować 5 lat temu i sprzedać teraz. Do zarobienia - miliony. Wystarczyło 10 miesięcy temu kupić akcje producenta rękawic medycznych za 10 tysięcy złotych, by stać się nieomal milionerem.

Taka retrospekcja utraconych i niewykorzystanych szans może być dosyć frustrującą zabawą. Jest też oczywiście problemem pierwszego świata - każdy, kto ma wolne kilka tysięcy złotych jest szczęśliwcem, żyjącym w realiach niedostępnych milionom ludzi, nawet w naszej dość zamożnej i spokojnej części świata.

Z perspektywy czasu takie inwestycyjne hity wydają się łatwe i oczywiste. Proste operacje. Rozdrapywanie tego tematu może doprowadzić do inwestowania poniewczasie w spółki lub instrumenty, które już są wycenione ekstremalnie wysoko i dużo więcej nie podrożeją. Mniej spektakularne zyski, rzędu 20 proc., mogą przestać cieszyć. 20 proc. z 10 tysięcy? To przecież na waciki.

Z drugiej strony trudno o silniejszą motywację do poszukiwania zysków niż przykłady spektakularnych sukcesów inwestycyjnych, jak historia Brandona Smitha z USA, który w 2017 zaczął kupować akcje Tesli najpierw za 10 tys. dolarów, potem dokładał, to co mu zostało z pensji po wydatkach i tak zainwestował 90 tys. dolarów w akcje, które teraz warte są ponad milion dolarów. Należy do grona "Teslanaires", jak mówią w Ameryce, po polsku bardziej "Teslonerów".

Jak rozsądnie podejść do takich spektakularnych historii? Co podpowiada psychologia i podręczniki inwestowania? 

GRZEGORZ ZALEWSKI, ekspert Domu Maklerskiego BOŚ  

Jan Niedziałek: Słuchać takich opowieści, czy ignorować i robić swoje? 

G.Z.: W zasadzie jak się spojrzy nawet na nasz rynek na 30 lat - świetny czas do porównań, dość jeszcze krótki, a były i spadki i wzrosty, to widzimy schemat. Jak na rynku jest wspaniale, to pojawia się bardzo wielu zainteresowanych. W normalnych czasach powiedzieliby o sobie, że unikają ryzyka. A nagle są zainteresowani inwestowaniem.

W ich mniemaniu inwestowanie jawi się jako łatwe pieniądze - bo widzieli historie jak z hossy internetowej albo tej z biopaliwami, albo teraz z Teslą. Możemy sobie zbudować narrację - że to przecież oczywiste… Bo to elektryki, to przyszłość … A ten Wiedźmin - to przecież eksportowy sukces. Liczy się ta narracja! Odwołując się do Daniela Kahnemana, giganta psychologii behawioralnej - im bardziej narracja jest szczegółowa, tym bardziej jesteśmy skłonni w nią wierzyć. Tam nie musi być dużo logiki, musi być dużo precyzji i danych. Stąd taką popularnością cieszą się analityczni guru z rozpisanymi planami i szczegółami. Rzeczywistość czasem to rozbija - patrz 2020 rok i rozbicie WSZYSTKICH modeli przez jeden czynnik, pandemię. 

J.N.: Rozmaitych szoków w historii giełd było dużo, a nasza natura jest raczej niezmienna… 

G.Z.: Zachowujemy się po ludzku - sąsiad zainwestował, ciocia włożyła kasę i zarobiła. W czym my jesteśmy gorsi? Jeśli mamy szczęście i trafimy w środek, nie mówię o początku, tylko o środku hossy - to przez jakiś czas mamy zyski i nawet nabieramy przekonania, że my się na tym znamy. Skłaniamy się do tego, to dość naturalne. Teraz pytanie - co będzie, kiedy wajcha się przełoży, jak w 2008. Wtedy pojawia się frustracja i gniew, bo tracimy pieniądze. Obwiniamy analityków, spółki, wszystkich dookoła. Tylko nie siebie. Od siebie to odsuwamy. Te wszystkie teksty - trzeba było 5 lat temu inwestować - są fajne, tylko trzeba sobie przypomnieć co, mówiliśmy wtedy. Skoro wtedy akcje spadały, skoro rynki szorowały po dnie, to nie chcieliśmy w to wchodzić. 

Na rynki często wchodzi grupa ludzi, których nazwijmy największymi pechowcami - przybywają, gdy ceny są wysoko, przez chwilę zarabiają, ale po załamaniu  o dajmy na to 20 procent pojawia się u nich lęk i ciężko będzie im nawet powrócić do inwestowania. 

J.N.: A jak wbić sobie do głowy, że ODWROTNYCH historii, w których ktoś traci całe oszczędności jest też MNÓSTWO? 

G.Z.: Tu się odwołam do prywatnej historii sprzed tygodnia. Znajomy mówi - słuchaj, moja konserwatywna żona, unikająca ryzyka jak ognia, pracująca w bankowości, nagle rozmawia z kuzynką,  która w tydzień zarobiła 400 złotych. I żona mówi - może byśmy się tym zainteresowali! Kolega wytrzeszczył oczy - o co chodzi?!

Teraz są dobre uwarunkowania dla takiego nastawienia - inflacja plus zerowe stopy, na lokatach zero … Szukamy alternatywy. Wszyscy mówią o sukcesach, o porażkach nie słychać, plus dochodzi chęć chwalenia się sukcesami. Tak jak ci wędkarze, którzy przy kolejnym piwie chwalą się coraz więęęększymi rybami. Ktoś nas posłucha i pomyśli sobie - choroba, to chyba łatwe. 

J.N.: Trzymać w głowie na zapas historię nieudanych inwestycji? 

G.Z.: Można sobie takie rzeczy przypominać, ale mam prostszą wizualizację. Jak mnie proszą, naucz mnie szybko inwestować, to pytam: gdzie pracujesz? Ile czasu się uczyłeś swojego zawodu? I nagle otrzeźwienie - to musi potrwać, to nie jest łatwizna, tu poklikam, tam poklikam i już zarabiam.  

J.N.: A porównywać się do kogoś? Ech, zarobiłem 15 procent, a kolega się chwali, że wykręcił 35 procent?! A przecież 15 procent to bajka, żadna lokata tyle nie da! 

G.Z.: Takie porównywanie się jest silniejsze od nas! Te mechanizmy są okrutne, bo chcemy być lepsi, zwłaszcza, gdy uważamy się za np. inteligentniejszych! Kiedy słyszymy strzęp informacji, że ktoś zarobił 100 procent na jakiejś spółce - to też chcemy to zrobić. Patrzymy na sukcesy, tak jak młodzi chłopcy marząc o karierze piłkarza myślą o Lewandowskim a nie o 900 tysiącach piłkarzy zarejestrowanych w polskich klubach, ze średnim wynagrodzeniem kilka tysięcy złotych. To dane PZPN.

To jest chciwość i dla cywilizacji to jest nawet dobre, bo podejmowanie ryzyka pcha nas do przodu, ale indywidualnie może wiązać się z rozczarowaniem.

J.N.: Czy trzeba się znać na danej spółce czy instrumencie? Nie muszę być inżynierem motoryzacyjnym, by prowadzić luksusowe auto? 

G.Z.: Ja akurat kieruję się analizą techniczną, czyli patrzę na wykresy. Nie zawsze znam się na istocie działalności spółki. Ale rozumiem MECHANIKĘ - nie wchodzę w spółki niepłynne np. takie, które ciężko kupić i sprzedać, jestem też w stanie ocenić, czy nie ma poważnego ryzyka upadłości.

Jeśli ktoś inwestuje w kryptowaluty - nie musi wszystkiego rozumieć, ale powinien znać problemy jakie tam się pojawiały, te upadające giełdy, wykradane klucze dostępu itp. Ja nie inwestuję w kryptowaluty - nie rozumiem idei, to jest dla mnie tylko narzędzie do spekulacji i akurat tu nie inwestuję. 

Autorka/Autor:Jan Niedziałek

Źródło: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Sztuczna inteligencja nie odbiera jeszcze miejsc pracy w USA. Wyjątkiem są sektory IT i mediów, gdzie zaczyna się redukcja zatrudnienia - wynika z raportu Massachusetts Institute of Technology (MIT). Długoterminowo z powodu AI może zniknąć 27 procent stanowisk.

W tych sektorach redukują zatrudnienie. "Szczególnie bolesne"

W tych sektorach redukują zatrudnienie. "Szczególnie bolesne"

Źródło:
PAP

Były dyrektor do spraw komunikacji Białego Domu Anthony Scaramucci przewiduje, że polityka celna prezydenta USA Donalda Trumpa zniechęci do niego krajowe elity biznesowe. - Nie mogą finansować konsekwencji jego decyzji w nieskończoność - stwierdził.

"Odwracają się od niego, ale robią to po cichu"

"Odwracają się od niego, ale robią to po cichu"

Źródło:
PAP

Ceny sprzętu technologicznego mogą wzrosnąć o około 5-7 procent po wprowadzeniu opłaty reprograficznej - szacuje Związek Cyfrowa Polska. - To będzie wpływało nie tylko na kieszeń każdego konsumenta, ale również na konkurencyjność polskich firm - ocenił prezes ZCP Michał Kanownik.

Ceny mogą wzrosnąć. Branża ostrzega

Ceny mogą wzrosnąć. Branża ostrzega

Źródło:
PAP

Singapur to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie odnotowano gwałtowny wzrost oczekiwanej długości życia. W latach 2010-2020 liczba stulatków wzrosła tam dwukrotnie. To efekt udanych inwestycji i polityki rządu - podał portal stacji BBC.

Szóste takie miejsce na świecie. "Ogromny skok"

Szóste takie miejsce na świecie. "Ogromny skok"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Sieć zdecydowała się zaprzestać sprzedaży napojów w butelkach i nie uczestniczyć w systemie kaucyjnym - przekazał tvn24.pl Jacek Hutyra z Leroy Merlin. Wskazał też, że sprzedaż napojów nie jest związana z "podstawową działalnością handlową".

Znana sieć przestaje sprzedawać te napoje

Znana sieć przestaje sprzedawać te napoje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Liczba zarejestrowanych w Polsce aut elektrycznych w lipcu przekroczyła po raz pierwszy 100 tysięcy – wynika z opublikowanego w poniedziałek Licznika Elektromobilności.

Rewolucja na polskich ulicach. "Historyczny moment"

Rewolucja na polskich ulicach. "Historyczny moment"

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto poinformował w mediach społecznościowych, że w wyniku ukraińskiego ataku na rurociąg Węgry zostały odcięte od dostaw ropy z Rosji. Szef ukraińskiej dyplomacji stwierdził w komentarzu, że skargi i groźby w tej sprawie Budapeszt powinien kierować do swoich przyjaciół w Moskwie. Andrij Sybiha "nie dostrzega faktów" - odpowiedział Szijjarto.

Węgry bez ropy z Rosji. Spór szefów dyplomacji na X

Węgry bez ropy z Rosji. Spór szefów dyplomacji na X

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W lipcu 2025 roku inflacja bazowa, liczona po wyłączeniu cen żywności i energii, spadła do 3,3 procent z 3,4 procent w czerwcu - podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski. Inflacja w lipcu wyniosła 3,1 proc.

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Źródło:
PAP

Realizacja tegorocznego budżetu jest wciąż możliwa, ale wzrosło ryzyko nowelizacji ustawy budżetowej – ocenili ekonomiści Banku Pekao w poniedziałkowym komentarzu.

Ciemne chmury nad budżetem. "Skąd taki skok?"

Ciemne chmury nad budżetem. "Skąd taki skok?"

Źródło:
PAP

Sprawa podatku od nieruchomości w kontekście garaży ponownie będzie przedmiotem analizy Trybunału Konstytucyjnego. Poprawioną niedawno regulację zaskarżyła pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.

Nowe kontrowersje w sprawie podatku od nieruchomości

Nowe kontrowersje w sprawie podatku od nieruchomości

Źródło:
PAP

Sprzedaż leku Ozempic w Wielkiej Brytanii wzrosła o ponad 500 procent. Stało się tak po tym, jak producent konkurencyjnego leku Mounjaro ogłosił, że podnosi jego cenę od września o 100 procent.

Szturm na apteki. Cena leku ma wzrosnąć o 100 procent

Szturm na apteki. Cena leku ma wzrosnąć o 100 procent

Źródło:
PAP

Działania zarządu spółki Elektrownia Ostrołęka związane z wycofaniem się z budowy bloku węglowego Ostrołęka C i rozliczeniem przerwanej inwestycji były nielegalne i niegospodarne – podała w poniedziałek Najwyższa Izba Kontroli, publikując wyniki kontroli. NIK zapowiada skierowanie sprawy do prokuratury.

Wielka inwestycja z czasów PiS. NIK kieruje sprawę do prokuratury

Wielka inwestycja z czasów PiS. NIK kieruje sprawę do prokuratury

Źródło:
PAP

Lotnisko w tureckiej Antalyi pobiło swój rekord wszech czasów pod względem liczby pasażerów odprawionych jednego dnia - poinformował minister transportu i infrastruktury Turcji Abdulkadir Uraloglu.

Rekord wszech czasów "turystycznej stolicy kraju"

Rekord wszech czasów "turystycznej stolicy kraju"

Źródło:
PAP

Co się dzieje na rynku pracy? Jak wynika z Barometru Ofert Pracy, w lipcu tego roku ubyło ofert pracy dla pracowników fizycznych w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku. Jednocześnie przybyło ofert dla absolwentów kierunków ścisłych.

W tych branżach ubywa wakatów

W tych branżach ubywa wakatów

Źródło:
PAP

Szwajcarski producent zegarków Swatch przeprosił i wycofał reklamy przedstawiające azjatyckiego modela unoszącego kąciki oczu do góry. Kampania ta wywołała ogromne oburzenie wśród chińskich użytkowników mediów społecznościowych.

Ta reklama wywołała oburzenie. Firma przeprasza

Ta reklama wywołała oburzenie. Firma przeprasza

Źródło:
Reuters

Australijski sąd nałożył na linie lotnicze Qantas rekordową karę w wysokości 90 milionów dolarów australijskich (równowartość 59 milionów dolarów amerykańskich) za nielegalne zwolnienie ponad 1800 pracowników obsługi naziemnej w trakcie pandemii COVID-19.

"Koniec walki Dawida z Goliatem". Linie lotnicze zapłacą rekordową karę

"Koniec walki Dawida z Goliatem". Linie lotnicze zapłacą rekordową karę

Źródło:
BBC

Doradca Białego Domu do spraw handlu Peter Navarro podkreślił w artykule opublikowanym w poniedziałek na łamach dziennika "Financial Times", że kupując rosyjską ropę naftową, Indie finansują machinę wojenną Kremla. Zażądał, by przestały to robić.

Doradca Białego Domu: przymilają się zarówno do Rosji, jak i do Chin

Doradca Białego Domu: przymilają się zarówno do Rosji, jak i do Chin

Źródło:
PAP

Część środków z Krajowego Planu Odbudowy została przeznaczona na budowę infrastruktury szybkiego internetu. "Rzeczpospolita" podaje, że około 2,5 miliarda złotych wciąż jest do wzięcia. Ministerstwo Cyfryzacji nie wyklucza kolejnego naboru dla inwestorów - czytamy.

Ponad dwa miliardy złotych do wzięcia. Ministerstwo o "białych plamach"

Ponad dwa miliardy złotych do wzięcia. Ministerstwo o "białych plamach"

Źródło:
PAP

Produkcja samochodów w Polsce spadła, co spowodowane jest reorganizacją fabryk, które obecnie przystosowują się do wytwarzania nowych modeli - ocenił ekonomista Polskiego Funduszu Rozwoju Andrzej Kochman. Wskazał również na znaczne pogorszenie wyników w eksporcie akumulatorów.

Spada produkcja samochodów. Polska z ujemnym bilansem

Spada produkcja samochodów. Polska z ujemnym bilansem

Źródło:
PAP

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął wniosek litewskiej spółki Galinta o przejęcie kontroli nad polską firmą Cenos z siedzibą we Wrześni - podał UOKiK w komunikacie.

Znana polska firma ma trafić w ręce Litwinów

Znana polska firma ma trafić w ręce Litwinów

Źródło:
PAP, tvn24.pl