Inflacja w Polsce jest na najwyższym poziomie od czerwca 2001 roku. W związku z wyraźnym wzrostem cen większość konsumentów zaczyna ograniczać wydatki na wiele podstawowych kategorii produktów. To wyzwanie nie tylko dla sklepów, ale także dla producentów - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita".
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2021 roku wzrosły rok do roku o 5,5 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 procent. Ostatni raz inflacja była wyższa w czerwcu 2001 roku, gdy wynosiła 6,2 procent.
Inflacja w Polsce - zakupy
"Rz" podkreśla, że "najwyższa od dwóch dekad inflacja oznacza dla wielu konsumentów, iż zwłaszcza na żywność – wciąż główną pozycję w statystycznym domowym budżecie – wydawać trzeba coraz więcej". W efekcie wiele osób zmuszonych jest do zmian w koszykach zakupowych, co pokazuje badanie aplikacji Moja Gazetka specjalnie dla "Rzeczpospolitej". Badanie przeprowadzono na grupie ponad 1 tys. osób.
"Niemal 70 proc. mniej niż rok temu wydajemy na napoje, 52,7 proc. na owoce i warzywa sezonowe, które w tym roku były w dużej części znacznie droższe w efekcie kapryśnej pogody, ale i kosztów pracy czy transportu" – informuje gazeta. "Inne kategorie, na których oszczędza przynajmniej co trzeci badany, to masło, mięso czy owoce oraz warzywa całoroczne" – pisze dziennik.
Tomasz Machniak, współzałożyciel aplikacji Moja Gazetka, zaznacza, że "inflacja powoduje spadek wartości gotówki, a tym samym – wzrost cen produktów". - Aż trzy na cztery badane osoby rezygnują z zakupu produktów, które dawniej kupowały częściej. Najczęściej pojawiającym się rozwiązaniem problemu rosnących cen było dokładniejsze niż dawniej planowanie zakupów – wskazało je 57,3 proc. respondentów i respondentek – mówi "Rz" Machniak.
Natomiast 52,4 proc. musi rezygnować z zakupu niektórych produktów, a ponad 46 proc. po prostu kupuje mniej.
"Rz" zwraca uwagę, że takie nastawienie oraz strategie zakupowe oznaczają wyzwanie dla sklepów. "Polacy lubią promocje, szacunkowo około jednej trzeciej sprzedaży odbywa się w ramach różnego typu akcji" - pisze "Rz". Jak dodaje, obecna sytuacja sprawia, że sieci – by nie stracić klientów – muszą ich zatrzymać choćby atrakcyjnymi cenami.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock