Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2022 roku wzrosły o 9,2 procent w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,9 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.
Z konsensusu PAP Biznes wynikało, że rynek oczekiwał inflacji rdr na poziomie 9,3 proc., a mdm 1,9 proc.
W styczniu GUS podał, że inflacja w grudniu 2021 roku wyniosła 8,6 procent rok do roku. Ostatni raz inflacja przekroczyła próg 9 procent w listopadzie 2000 roku, gdy wynosiła 9,3 proc. rdr.
Inflacja w styczniu 2022 - wskaźniki wzrostu
Z danych GUS wynika, że największy wzrost odnotowano w paliwach do prywatnych środków transportu - wyniósł on 23,8 proc. rdr. W całym dziale transport ceny podskoczyły o 17,5 proc. rdr.
Nośniki energii podrożały o 18,2 proc. rdr, a cały dział mieszkanie - 12 proc. rdr.
Z kolei żywność i napoje bezalkoholowe podskoczyły o 9,4 proc. rdr.
Ekonomista ING Banku Śląskiego Adam Antoniak wyjaśnił, że styczeń jest trudny do prognozowania m.in. ze względu na fakt, że GUS dokonuje zmian wag w koszyku, na podstawie którego liczy inflację. W rezultacie styczniowy odczyt będzie się odbywać według starych wag, a ostateczny odczyt poznamy w marcu, kiedy urząd przeliczy wszystko według nowych zasad.
Inflacja w styczniu 2022 - komentarze
"Miłe rozczarowanie" - w ten sposób dane o inflacji skomentowali analitycy PKO BP. Dodali, że "jeśli w lutym efektywnie zadziała tarcza, a złoty będzie się umacniać, to RPP odetchnie z ulgą".
Z kolei ekonomiści mBanku napisali, że "koniec świata nie nastąpił". "Tym razem większość miała rację. Od tej pory będzie już bardziej z górki, a wzrost cen w lutym wyraźnie spowolni" - napisali na Twitterze.
Polski Instytut Ekonomiczny zauważył, że "to pierwszy od pół roku odczyt poniżej konsensusu prognoz". "Szacujemy, że najmocniej wzrosły ceny energii (18,2 proc.) - to efekt wyższych taryf URE. Niedobory nawozów powodują też wysoki wzrost cen żywności (9,4 proc.)" - napisali analitycy PIE.
Tarcza antyinflacyjna
- W stosunku do tego, co niektórzy komentowali, co niektórzy zapowiadali, czyli ponad 10-procentowa czy nawet 11-procentowa inflacja, to jest informacja, która jest lepsza od negatywnych scenariuszy. Widać pierwsze efekty tarczy antyinflacyjnej, która nieco spowolniła (inflację - red.) w stosunku do tych negatywnych scenariuszy, które były rysowane. Ale pamiętajmy o tym, że główne rozwiązania tarczy antyinflacyjnej weszły w lutym, natomiast dzisiejsze wyniki inflacyjne dotyczą stycznia - ocenił rzecznik rządu Piotr Mueller podczas konferencji prasowej.
Przypomniał, że od 1 lutego wprowadzono zmiany skutkujące m.in. niższymi cenami paliw czy zerową stawką VAT na podstawowe produkty spożywcze. - Dlatego liczymy, że ten drugi element tarczy antyinflacyjnej, który wszedł od 1 lutego, przyniesie dalej idące efekty i że ten szczyt inflacyjny będzie niższy niż prognozy, które były zapowiadane. Liczymy, że działania, które zaczęły obowiązywać w lutym, przyniosą efekty w odczycie inflacji za miesiąc luty, a ten odczyt będzie oczywiście w marcu, więc wtedy będziemy widzieć też te efekty działań, które zostały podjęte przez rząd - powiedział.
Zgodnie z tarczą antyinflacyjną 2.0, która weszła w życie 1 lutego br. obniżony został VAT na media: - na gaz do 0 proc. (od 1 stycznia zmiana z 23 do 8 proc., a od 1 lutego z 8 do 0 proc.); - na prąd do 5 proc. (przedłużenie obniżki z tarczy 1.0; obniżka z 23 do 5 proc.); - na ciepło do 5 proc. (od 1 stycznia zmiana z 23 do 8 proc., a od 1 lutego z 8 do 5 proc.). Tarcza zakłada także obniżkę VAT-u na nawozy z 8 do 0 proc.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock