Ministerstwo Finansów zbada, czy działania KNF w ubiegłych latach były adekwatne do sytuacji bilansowej SK banku i czy były podejmowane bez zbędnej zwłoki - poinformował szef resortu Paweł Szałamacha.
- Każda upadłość banku budzi zainteresowanie opinii publicznej. Dlatego też Ministerstwo Finansów zbada, czy działania KNF w ubiegłych latach były adekwatne do sytuacji bilansowej SK banku i czy były podejmowane bez zbędnej zwłoki. Dotyczy to zwłaszcza okresu od 23 marca br., tj. od złożenia wniosku do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – poinformował Szałamacha.
Bank od lat podlegał KNF
Według resortu finansów SK bank od lat podlegał nadzorowi KNF, która posiadała wszelkie uprawnienia do weryfikacji dokumentów dostarczonych przez bank zgodnie z obowiązującymi przepisami. W sierpniu 2015 r. bank uzyskał wsparcie finansowe w postaci kredytu w wysokości 500 mln zł, udzielonego przez Narodowy Bank Polski, który został częściowo poręczony przez Ministra Finansów.
Wypłata środków wkrótce
Jak podał resort, w dniu 10 sierpnia 2015 r. Komisja Nadzoru Finansowego podjęła decyzję o ustanowieniu z dniem 11 sierpnia 2015 r. zarządu komisarycznego w Spółdzielczym Banku Rzemiosła i Rolnictwa z siedzibą w Wołominie (posługującym się nazwą handlową „SK bank”). Decyzją z dnia 20 listopada 2015 r. KNF zawiesiła z dniem 21 listopada 2015 r. działalność SK banku oraz zapowiedziała wystąpienie do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości. Z dniem wystąpienia przez KNF do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa - poinformowało MF - nastąpi spełnienie warunku gwarancji w rozumieniu ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym (Dz. U. z 2014 r. poz. 1866, z późn. zm.) wobec SK banku, a Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpocznie działania związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem wypłat środków gwarantowanych deponentom.
Autor: ag / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Btnmdt/CC BY SA 3.0