Rząd chce wprowadzić minimalną stawkę godzinową w wysokości 12 złotych brutto, projekt zaopiniowała już pozytywnie Rada Dialogu Społecznego. Paweł Blajer Paweł Blajer policzył, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w przypadku umowy o pracę i zlecenia.
Minimalna stawka godzinowa w umowach obowiązujących miałaby zmienić się od 1 stycznia 2017 roku.
Z kolei nowe umowy uwzględniałyby zmiany już od 1 września br. Nowelizacja zakłada jednak pewne wyjątki. Zmianami nie będą bowiem objęci pracownicy otrzymujący wynagrodzenie w systemie prowizyjnym, sami decydujący o miejscu wykonania zlecenia oraz zatrudniający inne osoby. Najczęściej na umowę zlecenia przy rozliczeniu na stawkę godzinową zatrudnia się w następujących branżach: handlu, gastronomii, budownictwie, ochronie, sprzątaniu i transporcie.
Etat czy umowa zlecenia?
Paweł Blajer przeprowadził symulację, która pozwala porównać zarobki przy zatrudnieniu w ramach umowy zlecenia oraz umowy o pracę (cały etat).
Zakładamy, że wszyscy otrzymują minimalne wynagrodzenie. Przy umowie o pracę wynosi 1850 zł, natomiast gdy pracujemy na umowę zlecenia i otrzymujemy stawkę godzinową, dostajemy 1920 zł (12 zł/godzinę x 5 dni x 8 h x 4 tygodnie = 1920 zł). Ustalamy, że wszystkie możliwe „potrącenia” (emerytalne, zdrowotne i dochodowe), jakie mają miejsce w naszym kraju, są zastosowane w przypadku obydwu umów.
Różnica: 81,77 zł Paradoksalnie, przyjmując założenie, że ktoś będzie pracował na umowie zlecenia dokładnie tyle samo czasu, ile pracownik na umowę o pracę, okazuje się, że zatrudnienie na umowę zlecenia okaże się bardziej opłacalne. W dodatku, nie pozbawia prawa do świadczeń społecznych. Trzeba jednak zrezygnować z płatnego urlopu oraz innych praw, które przysługują etatowemu pracownikowi.
Autor: ag / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24bis.pl