Wzrost cen żywności nie powinien być trwałym zjawiskiem - uważa wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska.
- Na razie nie wydaje się, żeby wzrost cen żywności był czymś trwałym (...) Wydaje się, że nie wynika na razie ze wzrostu popytu krajowego - powiedziała Zajdel-Kurowska. Podkreśliła, że listopadowy wskaźnik inflacji CPI, bliski prognozom resortu, wywindowały przede wszystkim ceny żywności. - Wzrost inflacji w listopadzie, podobnie jak w ostatnich miesiącach, był skutkiem wzrostu cen żywności. Potwierdziły się na razie nasze prognozy - powiedziała wiceminister.
Ministerstwo Finansów prognozowało, że inflacja w listopadzie liczona w skali roku wyniesie 3,5 proc. Tymczasem, jak podał GUS, ceny towarów i usług wzrosły o 3,6 proc.
- Rodzi się pytanie, czy wzrost inflacji będzie trwały? Trudno na razie wyrokować. Trzeba patrzeć, co dzieje się z inflacją bazową, a tutaj powoli rośnie rozstrzał między nią a wskaźnikiem CPI - dodała wiceminister.
Inflacja bazowa w październiku wyniosła 1,4 proc.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24