Do 31 lipca 2014 roku możemy zdecydować, czy część naszego wynagrodzenia brutto będzie trafiać do otwartych funduszy emerytalnych, czy pozostanie w ZUS-ie - informuje w komunikacie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
- Bez względu na to, jakiego wyboru dokonamy, musimy pamiętać, że wysokość naszej emerytury będzie zależała przede wszystkim od tego, jak długo będziemy pracować i odprowadzać składki emerytalne. Tegoroczny wybór nie będzie ostateczny - powiedział cytowany w komunikacie Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej.
Ile zostaje w OFE?
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy ZUS-u Jacek Dziekan, do 27 czerwca br. 368 tys. 153 osoby zadeklarowały, że chcą, aby część ich składek emerytalnych nadal trafiała do otwartych funduszy emerytalnych.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia 2013 roku, od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogą zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS-ie. Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS-u, 12,22 proc. jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS-ie. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, to 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS-ie, a 2,92 proc. do OFE.
Jak to zrobić?
Ubezpieczony, który chce, by część jego składki emerytalnej trafiała też do OFE, musi wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je w ZUS-ie. Oświadczenie to można pobrać ze stron internetowych resortów pracy oraz finansów, a także ZUS-u i Komisji Nadzoru Finansowego, a następnie wysłać pocztą. Można także przesłać oświadczenie drogą elektroniczną. Ubezpieczony musi jednak w tym celu zarejestrować się na stronie www.pue.zus.pl, a następie udać się do najbliższego oddziału ZUS i potwierdzić założenie konta. Oświadczenie można także złożyć osobiście w dowolnym z 325 oddziałów ZUS-u.
Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS-ie nie będzie ostateczna. Po dwóch latach, czyli w 2016 r., otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko na ewentualną zmianę decyzji ws. oszczędzania w OFE lub ZUS-ie. Następne będą otwierane, co cztery lata.
Ile do ZUS-u?
Bez względu na wybór, większa część składki emerytalnej, czyli 16,6 proc., gromadzona jest w ZUS-ie, z czego 4,38 proc. na indywidualnym subkoncie. W przypadku decyzji o przeniesieniu 2,92 proc. do ZUS-u w sumie na subkoncie będzie gromadzone 7,3 proc. pensji. Jeżeli ubezpieczony chce, aby jego składki trafiały wyłącznie do ZUS, nie musi składać żadnej deklaracji.
Znowelizowane przepisy przewidują, że przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS (Fundusz Ubezpieczeń Społecznych) i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale do Trybunału Konstytucyjnego skierował wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.
Autor: //gry/zp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock | sxc.hu