Przed majówką lepiej zrób zakupy, bo w czwartek i sobotę będzie nieczynna większość sklepów.
Zakaz pracy w handlu obowiązuje przez 12 dni w roku. W tym miesiącu będzie ich wyjątkowo wiele - oprócz 1 i 3. maja, także Zielone Świątki 11 maja oraz Boże Ciało 22 maja. W dni świąteczne otwarte są stacje benzynowe, na których można kupić podstawowe artykuły. Zakaz ich nie obowiązuje. Państwowa Inspekcja Pracy uznała, że ze względu na użyteczność społeczną, powinny być otwarte w święta. W czasie Wielkanocy handlowcy w większości przestrzegali zakazu. Inspektorzy Pracy odebrali tylko kilkanaście zgłoszeń o złamaniu przepisów
Maj to nie miesiąc dla handlowców
Majówka to nie jest dobry czas dla handlowców. To skutek cztery z 12 dni roku, w których obowiązuje ustawowy zakaz otwierania sklepów. Dla największych sieci handlowych każdy dzień przestoju oznacza zmniejszenie obrotów o średnio 15 mln zł. Częściowo zrekompensuje to większa sprzedaż przed samymi świętami, ale i tak według szacunków „Rzeczpospolita” przychody całej branży mogą spaść nawet o 2 mld zł.
Rodzina do pracy
W najtrudniejszej sytuacji są duże sklepy. Drobny handel może obejść zakaz. Ustawa nakazuje bowiem dać wolne pracownikom, ale jeżeli za kasą stanie właściciel, sklep może być otwarty. Właściciele korzystają w święta z pomocy rodziny lub zwykłych pracowników, zatrudniając ich w te dni np. na umowę-zlecenie.
Źródło: TVN CNBC Biznes, "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24