Zapowiedź PO likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego zaowocowała spadkiem jego ściągalności - uważa KRRiT. Według Rady, w I dekadzie listopada składkę zapłaciło o 15 proc. osób mniej, niż przewidywano.
Spadek był jeszcze większy w porównaniu z I dekadą listopada rok temu. Jak podała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, ściągalność abonamentu w porównaniu z tym okresem spadła w tym roku o ponad 1/5.
- Zdaniem KRRiT, jest to efekt przedwczesnych wypowiedzi niektórych polityków, zapowiadających radykalne zmiany w sposobie płacenia abonamentu, a nawet jego likwidację - napisano w komunikacie Krajowej Rady.
Abonament jest obowiązkowy
KRRiT przypomniała jednocześnie, że płacenie abonamentu jest obowiązkiem wszystkich posiadaczy odbiorników radiowych i telewizyjnych. Krajowa Rada przypomniała też wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 9 września 2004 r. TK orzekł w nim, że opłaty abonamentowe to "przymusowe, bezzwrotne świadczenie publicznoprawne, służące realizacji konstytucyjnych zadań państwa".
Przedstawiciele PO jeszcze przed wyborami zapowiadali likwidację abonamentu RTV. Obecnie wciąż podtrzymują te deklaracje. Nieznane są jednak szczegóły planowanego rozwiązania. Jeden z pomysłów zakłada, by część zadań realizowanych przez media publiczne była finansowana z budżetu państwa.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24