Prąd ze Szwecji może już bez przeszkód płynąć do Polski i na odwrót. W środę ruszyło połączenie energetyczne ze Szwecją poprzez mechanizm market coupling - poinformował PAP prezes Towarowej Giełdy Energii Grzegorz Onichimowski.
Market coupling to połączenie mocy energetycznych dostępnych na krajowych rynkach energii w jeden zintegrowany system oraz przepływy energii oparte na różnicach cen energii na współpracujących giełdach. Dzięki wdrożeniu tego mechanizmu łączącego giełdy Nord Pool Spot i TGE oraz ich członkowie będą korzystać ze zdolności przesyłowych połączenia polsko-szwedzkiego i będą mogli kupić energię tam, gdzie będzie ona tańsza.
Tańszy prąd popłynie pod Bałtykiem
Po ustaleniu ceny na podstawie złożonych na obu giełdach zleceń kupna-sprzedaży będzie można wyznaczyć kierunek przepływu energii w kablu. Jeśli cena będzie wyższa w Skandynawii, kierunek przepływu będzie z Polski do Skandynawii, a jeśli drożej będzie w Polsce - odwrotnie.
Jeżeli energia popłynie kablem do Skandynawii, to na giełdzie Nord Pool realizowane będą dodatkowe zlecenia kupna, a w Polsce - na giełdzie TGE zlecenia sprzedaży.
Teraz kierunek południe
Onichimowski mówił wcześniej PAP, że dzięki połączeniu z rynkiem skandynawskim polski rynek połączy się de facto także z rynkiem zachodnioeuropejskim, choć połączenie będzie tylko jedno, poprzez Szwecję.
Kolejnym krokiem będzie połączenie z rynkami południowej Europy.
Komisja Europejska zakłada, że do 2015 roku rynki energii elektrycznej wszystkich krajów UE mają być połączone poprzez market coupling i powstanie wspólny europejski rynek energii.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: swepollink