Coroczne wpływy Kościoła rzymskokatolickiego to ponad trzy mld zł - wyliczył portal money.pl. Na tę kwotę składają się przede wszystkim 1,2 mld zł z kieszeni wiernych, ponad 1,6 mld zł z budżetu i dotacje z Unii.
Według danych GUS, do przynależności do Kościoła rzymskokatolickiego przyznaje się około 33,7 mln Polaków. W ponad 10 tys. parafii pracuje nieco ponad 30 tys. księży - 10 tys. proboszczów i 20 tys. wikariuszy.
Od złotówki na tacę do kilku tysięcy za pogrzeb
Z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, iż regularnie w mszach uczestniczy około 40 proc. wiernych czyli 13,8 mln Polaków. To głównie ta część katolików utrzymuje Kościół. Ksiądz zarabia przede wszystkim na zbiórkach z tacy i tzw. stypendiach mszalnych, czyli popularnej ofierze składanej przez wiernych za msze w określonej intencji oraz przy okazji sakramentów: chrztów, zapowiedzi, ślubów, pogrzebów czy święcenia przedmiotów i miejsc. Ofiary są bardzo zróżnicowane. Na przykład w przypadku ślubów wysokość datków waha się od 50 zł do dwóch tys. zł, a pogrzebów - od 50 zł do nawet pięciu tys. zł.
Z szacunków Sedlak&Sedlak oraz Fundacji FOR na podstawie danych zebranych w diecezjach wynika, iż proboszcz zarabia średnio sześć tys. zł, a wikariusz 2,3 tys. zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę liczbę proboszczów i wikariuszy, money.pl oszacował, że ich roczne dochody z tacy i z "co łaska" to 1,23 mld zł rocznie.
Ksiądz na państwowym etacie
Jeszcze więcej pieniędzy idzie na Kościół z budżetu, który finansuje naukę religii w szkołach podstawowych, gimnazjach i średnich. W poprzednim roku szkolnym wynagrodzenia katechetów kosztowały budżet 1,13 mld zł.
Państwo dokłada jeszcze do wyznaniowych uczelni, szkół i innych instytucji prowadzonych przez kościoły. Budżetowe dotacje do kościelnych uczelni w ubiegłym roku sięgnęły 180 mln zł. Na ponad 850 katolickich ochronek, przedszkoli oraz szkół wydano blisko 300 mln zł.
Z naszych podatków finansowane są także pensje kapelanów i duchownych w wojsku, policji, straży granicznej, więzieniach oraz straży pożarnej. Na duchownych w mundurach idzie rocznie ponad 21 mln zł.
Jak policzył Money.pl, same dotacje państwa dla katechetów, na katolickie uczelnie, szkoły i przedszkola oraz kapelanów to rocznie 1,65 mld zł.
(Nie)policzalne
Kościół i każdy związek wyznaniowy wpisany do rejestru uzyskuje osobowość prawną oraz może korzystać z wielu uprawnień. W sprawach majątkowych kościoły działają poprzez swoje osoby prawne brzoza o kościele
Ile to kosztuje budżet? - Nie liczymy tego i nie jesteśmy w stanie powiedzieć jaka to dokładnie kwota - mówi Brzoza.
Prawie jak każdy
Księża nie tylko pobierają pieniądze z budżetu, ale też do niego wpłacają. Jest to m.in. kwartalny podatek zryczałtowany, którego wysokość zależy od liczby osób mieszkających na terenie parafii, niezależnie od tego czy są wierzący czy nie i czy są praktykujący. Kwota tego podatku to w sumie 63 mln zł rocznie. Gdyby objęto duchownych powszechnie obowiązującym podatkiem PIT, od swoich dochodów musieliby zapłacić 233 mln zł .
Od podatku kwartalnego potrącane są też składki. Ale nie u wszystkich. W przypadku 40 proc. duchownych, składki do ZUS i NFZ są całkowicie lub częściowo finansowane z Funduszu Kościelnego. W tym roku na ten fundusz państwo przeznaczy ponad 94 mln zł.
Kościół jak firma
Poza pieniędzmi od wiernych i z budżetu są też pieniądze z Unii przyznawane głównie na remonty, renowacje, przebudowy i modernizacje kościołów i innych obiektów sakralnych, a także na dopłaty do uprawianej ziemi.
Rekordziści jeżeli chodzi o pozyskanie unijnych pieniędzy to Instytut Teologiczno-Pastoralny im. św. Józefa Sebastiana Pelczara w Rzeszowie. Dostał ponad 44 mln zł na budowę swojej siedziby. Z kolei ojcowie paulini z Jasnej Góry otrzymali ponad 25 mln zł na remont bazyliki w swoim klasztorze. W sumie kwotę, jaką Kościół pozyskał z Unii szacuje się na ok 100 mln zł.
Źródło: money.pl
Źródło zdjęcia głównego: GNU