Po dwóch fatalnych dniach na nowojorskim parkiecie, w piątek inwestorzy mogą odetchnąć z ulgą. Na otwarciu sesji wszystkie indeksy zyskiwały na wartości.
Na początku piątkowej sesji indeks Dow Jones wzrósł o 1,1 proc., Nasdaq o 1,9 proc., a szeroki S&P 500 o 2 proc. Te wzrosty to sygnał, że po dwóch dniach dramatycznych spadków rozpoczyna się korekta w górę. Jak oceniają analitycy, na Wall Street możemy się spodziewać 2-3 sesji ze zwyżkami cen akcji.
- Jeżeli jednak nie pojawią się znaczące sygnały wspierające stronę popytową (np. uzgodniona pomoc dla amerykańskich koncernów samochodowych, czy też dokapitalizowanie lub fuzja Citigroup, czyli rozwiązanie dwóch największych obecnie rynkowych problemów), to w połowie przyszłego tygodnia strona podażowa ponownie powinna rozdawać karty - tłumaczy Marcin R. Kiepas z X-Trade Brokers.
Fatalny czwartek
W czwartek na amerykańskiej giełdzie zanotowano potężne spadki cen akcji, które sprowadziły indeks S&P500 do poziomu nie notowanego od 11 lat. Przebicie tak ważnego dla amerykańskiego rynku akcji wsparcia dla indeksu S&P, jakim było poziom dno bessy z 2002 roku, mogło wywołać niekontrolowaną falę paniki. Na szczęście nie wywołało.
Źródło: PAP, Bloomberg