Ministerstwo finansów zamierza otworzyć się na płatności bezgotówkowe. Z tego powodu urzędy skarbowe zostaną wyposażone w terminale płatnicze - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Podatnik nie będzie mógł jednak zapłacić kartą za wszystko.
Gazeta ustaliła, że w najbliższym czasie w urzędach skarbowych będzie można zapłacić kartą, a nawet zbliżeniowo.
Na razie jednak podatnicy nie będą mogli zapłacić w ten sposób za dowolne czynności, za które dziś płacą przelewem lub gotówką - dodaje "Dziennik Gazeta Prawna". - Ministerstwo finansów podjęło działania mające na celu wyposażenie 400 urzędów skarbowych w zestawy terminali stacjonarnych i mobilnych. Będą one umożliwiać uiszczanie za pomocą karty płatniczej kary grzywny nałożonej mandatem karnym za wykroczenia skarbowe - powiedziała gazecie Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy ministerstwa.
Kiedy za wszystko?
Dziennika pisze, że nie wiadomo czy możliwość płatności bezgotówkowej w urzędach zostanie poszerzona o pozostałe należności podlegające ordynacji podatkowej, np. podatku od czynności cywilnoprawnych.
Żeby mogło tak się stać, konieczna jest zmiana ustawy i zapisanie w niej zasady pobierania prowizji od płatności karami, jakie pojawiają się przy okazji takich transakcji - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Prościej jest właśnie w przypadku zapłaty za mandat. Ministerstwo finansów bazuje tu na rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie nakładania kary grzywny w drodze mandatu karnego za wykroczenia skarbowe. Pozwala ono na pobieranie prowizji od podatnika.
Autor: mn//bgr / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu