Media publiczne znów czekają cięcia i zwolnienia. Powód? Wpływy z abonamentu z dnia na dzień maleją - w tym roku szacuje się, że będzie to maksymalnie pół miliarda zł. W przyszłym roku TVP i Polskiemu Radiu może pomóc nowa ustawa medialna, która zakłada wsparcie mediów publicznych z budżetu o ok. 600-800 mln zł rocznie - pisze portal money.pl.
Dużą stratę wpływów z abonamentu publiczne media odnotowały już w 2008 roku. Zamiast szacowanej kwoty 880 mln zł, dostały prawie o 150 mln zł mniej. Prognozy na ten rok są jeszcze gorsze - ok. 500 mln zł. Oznacza to, że decydującym źródłem dochodów, zwłaszcza TVP, będą wpływy z reklam.
Nie ustawa, a odchudzanie...
Proponowana przez Platformę Obywatelską nowelizacja ustawy medialnej zakłada, że w zamian za likwidację od 2010 r. abonamentu radiowo-telewizyjnego media publiczne będą finansowane z budżetu państwa. TVP i Polskie Radio miałyby dostać od 600 do 800 mln zł rocznie. Część posłów chce, by kwotę tę zwiększyć nawet do 1,2 mld zł.
Nie jest to jednak rozwiązanie idealne, bo ustawodawca nie ustala żadnych gwarancji budżetowych dla finansowania zadań publicznych. O tym, ile pieniędzy z budżetu dostaną w danym roku media publiczne, zdecyduje Sejm. "Upolitycznione media publiczne nadal będą więc zakładnikami polityków" - zauważa money.pl.
Żeby związać koniec z końcem, media publiczne będą zmuszone zatem bardziej zadbać o ekonomię. A to w sposób nieunikniony prowadzi do cięć i "odchudzania przerośniętych i nieelastycznych struktur" TVP i Polskiego Radia - podsumowuje portal.
Źródło: money.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24